W gminie Bukowiec ma powstać wielka ferma drobiu. Mieszkańcy protestują

W momencie, gdy o swoich planach powiadomił Urząd Gminy w Bukowcu właściciel gospodarstwa we Franciszkowie, wpłynął protest przeciwko tej inwestycji. Podpisali się pod nim mieszkańcy sołectwa Krupocin, w skład którego wchodzi Franciszkowo.

Jak wynika z dokumentacji, w czterech kurnikach w ciągu roku miałoby dorastać sześć wsadów po 120 tys. kurczaków. To oznacza, że w ciągu roku ta przemysłowa hodowla dostarczałaby na rynek około 700 tys. ptaków.
REKLAMA

Mieszkańcy mają dokładnie te same obawy, co protestujący przeciwko chlewniom w gminach Jeżewo, Drzycim i Świecie. Nikt nie chce mieć w swoim sąsiedztwie takiego kombinatu, z którym wiążą się określone, dobrze znane uciążliwości, przede wszystkim zapachowe.

Jaka może być ich skala, ma wykazać ekspertyza, której przygotowanie gmina Bukowiec zleciła fachowcom z Uniwersytetu Technologiczno-Przyrodniczego w Bydgoszczy. Dokument ma być podstawą do wydania, bądź też nie, decyzji środowiskowej. Opracowanie powinno być gotowe w ciągu najbliższych dwóch, trzech tygodni.
REKLAMA

- Cokolwiek postanowimy, nasze stanowisko musi być podparte solidnymi dowodami - mówi Adam Licznerski, wójt gminy Bukowiec – Chcemy, by wzięto pod uwagę wszystkie możliwe zagrożenia. Nie wiem, jaka teza znajdzie się w dokumencie, który zamówiliśmy. Mogę się tylko domyślać. Moje prywatne odczucia w tym miejscu nie mają jednak większego znaczenia. Musimy postąpić zgodnie z prawem.

To oznacza, że w przypadku stwierdzenia w późniejszym etapie przez Regionalną Dyrekcję Ochrony Środowiska oraz Wody Polskie, że kurnik nie zagraża środowisku, gmina będzie zobowiązana wydać decyzję środowiskową niezbędną do rozpoczęcia tej hodowli.

a.bartniak@extraswiecie.pl 
REKLAMA
Otworzy się w nowym oknieOtworzy się w nowym oknieknieOtworzy się w nowym oknieOtworzy się w nowym oknie