Straż pożarna przekazała dodatkowe informacje na temat pożaru domu jednorodzinnego w Gołuszycach (gmina Pruszcz), o którym pisaliśmy wczoraj.
Zgłoszenie o pożarze wpłynęło w piątek o godz. 14.50. Skierowano tam osiem zastępów państwowej i ochotniczej straży pożarnej.
Kiedy strażacy przyjechali na miejsce, ogniem objęte były parter i poddasze domu.
- Na zewnątrz znajdowali się dwaj mężczyźni. Właściciel domu miał poważne poparzenia pleców, nóg i rąk. Strażacy udzielili mu pierwszej pomocy do czasu przyjazdu karetki - wyjaśnia asp. Tomasz Gliniecki z komendy powiatowej straży pożarnej w Świeciu.
Obrażenia były na tyle poważne, że został zabrany do szpitala śmigłowcem Lotniczego Pogotowia Ratunkowego.
Drugim mężczyzną zajęło się pogotowie.
- Nie odniósł obrażeń. Policja zabrała go do izby wytrzeźwień - mówi Tomasz Gliniecki.
Strażacy zakończyli działania o godz. 18.20, ale jeszcze w sobotę kwadrans przed godz. 5.00 rano pojechali drugi raz, aby dogasić pogorzelisko.
Dom uległ poważnym zniszczeniom. Na razie nie nadaje się do zamieszkania. Prawdopodobnie przyczyną pożaru było zaprószenie ognia.
Ważne że impreza była udana. Izba zaliczona
Dlaczego straż do pożaru w okolicach Pruszcza śmiga przez całe miasto zamiast wyskoczyć na S5 do której mają bardzo blisko?
Utrzymujecie się tylko z reklam 😆😆😆. A działka od miasta?🤔
Dobrze że nikt nie zginął Tak się kończa takie imprezy
Doigrali się chłopaki 🙂