Do nieszczęścia doszło wczoraj około godz. 20.00. Strażacy zostali poinformowani o tym, że do jeziora wszedł mężczyzna, który chwilę potem zniknął pod wodą.
Jako pierwsi na miejscu pojawili się druhowie z OSP Wielkie Stwolno. Niedługo potem zjawili się również zawodowi ratownicy z komendy w Świeciu.
- Po około 15 minutach poszukiwań 50 metrów od brzegu wyłowiono poszukiwanego, po czym przystąpiono do działań ratowniczych, czyli resuscytacji krążeniowo- oddechowej - relacjonują na swoim profilu strażacy z OSP Wielkie Stwolno. - Pomocy udzielali również medycy z zespołu ratownictwa medycznego, niestety nie udało się przywrócić funkcji życiowych.
Na razie nie wiadomo nic więcej o okolicznościach śmierci 33-latka. Sprawę wyjaśnia policja.
a.bartniak@extraswiecie.pl
Komentarze (0)