To już druga edycja tego nietypowego - jak na basenowe realia - wydarzenia.
Zazwyczaj pierwsze skojarzenia ze smoczymi łodziami wiążą się z jeziorem, okresem letnim, osobą nabijającą rytm przy pomocy wielkiego bębna i sporego dystansu do przepłynięcia. Tym razem będzie inaczej.
- Uczestnicy zawodów usiądą w łodziach naprzeciwko siebie. Ich zadanie jest proste: przy pomocy wioseł muszą przepchnąć przeciwników poza wyznaczoną strefę - wyjaśniają organizatorzy zawodów.
Cały proces zazwyczaj trwa kilkanaście sekund i jest niezwykle widowiskowy.
- Siła napędzana przez uczestników generuje bardzo dużą falę. Zdecydowanie można powiedzieć, że tak dobrze wymieszanej wody w basenie sportowym nie widzimy zbyt często –śmieje się Ariel Stawski, kierownik Parku Wodnego.
W zawodach wezmą udział reprezentanci drużyn wystawionych przez szeroko pojęte służby mundurowe. Początek w sobotę 25 listopada o godz. 9.00. Przebieg imprezy można będzie bezpłatnie oglądać na trybunach.
Komentarze (0)