Michał Kulpa dwukrotnie otarł się o medal Mistrzostw Świata na Tajwanie

Lekkoatleta z Bukowca zajął czwarte miejsce w biegu na 800 metrów i w sztafecie 4 x 400 metrów mix podczas Mistrzostw Świata Głuchych i Niedosłyszących na Tajwanie.
Michał Kulpa startował na Tajwanie w biegu indywidualnym i w dwóch sztafetach / Fot. nadesłane

Dla Michała Kulpy z Bukowca lekkoatletyczne Mistrzostwa Świata Głuchych i Niedosłyszących w Tajpej na Tajwanie były bardzo wymagające.

Zawodnik z powiatu świeckiego wziął udział w pięciu biegach na przestrzeni czterech dni. Dwukrotnie był bardzo blisko zdobycia medalu. W biegu na 800 metrów do brązowego krążka zabrakło mu 1,5 sekundy.

- Postanowiłem wystartować bardzo spokojnie, na początku biegłem nawet jako ostatni i chciałem zaatakować na ostatnich 300 metrach - wspomina Michał Kulpa.

Przeciwnicy zaplanowali to odwrotnie i od początku mocno naciskali. W końcówce odrabiał dystans, ale ostatecznie do trzeciego miejsca zabrakło 1,5 sekundy.

- Trudno powiedzieć, czy to była dobra taktyka. Gdybym zrobił odwrotnie i mocno wystartował to równie dobrze mogłoby mi zabraknąć paliwa na finiszu. Generalnie jestem ze swojego występu zadowolony - mówi lekkoatleta z Bukowca.

Koronnym dystansem Michała Kulpy jest właśnie bieg na 800 metrów, ale wystąpił również w sztafecie 4 x 400 metrów mix (dwie kobiety i dwóch mężczyzn), gdzie również zajął czwarte miejsce oraz w klasycznej sztafecie 4 x 400 metrów (piąta lokata).

Jak przyznaje, drużyna reprezentacyjna była dla niego najważniejsza. Dlatego decydując się na start w sztafecie, miał świadomość, że może ona wpłynąć na jego wynik w biegu indywidualnym, zwłaszcza, że licząc biegi eliminacyjne musiał łącznie startować aż pięć razy.

- Organizatorzy tak poukładali biegi, że właściwie wrzucili sztafety i bieg na 800 metrów do jednego worka i były one rozgrywane pod koniec mistrzostw. Mieliśmy tego świadomość, że kładąc nacisk na wynik drużyny, może trochę zabraknąć sił w biegu indywidualnym - przyznaje Kulpa.

Biegacz nie ukrywa, że jego sportowa kariera powoli dobiega końca.

- Mam już 37 lat. W listopadzie przyszłego roku odbędą się Igrzyska Olimpijskie Niesłyszących w Tokio i właśnie tą imprezą zamierzam oficjalnie zakończyć swoją karierę sportową – zdradza.

Michał Kulpa na co dzień pracuje w firmie GMD Plus w Jędrzejewie (gmina Lniano), zajmującej się przetwórstwem papierniczym.

- Chciałbym podziękować mojej firmie za wsparcie i za to, że nigdy nie miałem problemów, aby uzyskać zwolnienie z pracy na ważne dla mnie zawody. Podziękowania kieruję też do firmy Zykan, gminy Bukowiec i Starostwa Powiatowego w Świeciu za okazaną pomoc - podkreśla Michał Kulpa.

redakcja@extraswiecie.pl

Udostępnij

Wybrane dla Ciebie

Generic selectors
Exact matches only
Search in title
Search in content
Post Type Selectors