Remont 9-kilometrowego odcinka autostrady A1 między węzłami Warlubie-Nowe Marzy w powiecie świeckim trwał od 25 maja.
Ruch odbywał się dwoma pasami w kierunku Łodzi i jednym pasem w kierunku Gdańska. Wprowadzono ograniczenie prędkości do 80 km/h. W trakcie prac kierowcy musieli jechać drogą krajową nr 91 i drogę wojewódzką nr 214 do węzła Warlubie, aby wjechać na autostradę.
Powodowało to korki sięgające nawet 10 km i opóźnienia.
Jak początkowo informował zarządca autostrady, prace miały zakończyć się na początku lipca. Potem jednak termin przesunięto.
- Niestety, intensywne opady deszczu mają wpływ na realizację prac. Planujemy ich zakończenie w ostatnim tygodniu lipca – poinformowała nas kilka tygodni temu Anna Kordecka z Gdańsk Transport Company, koncesjonariusza tego odcinka autostrady A1.
Ostatecznie i tego terminu nie udało się dotrzymać. Jest jednak dobra wiadomość.
- Zakończono prace między węzłami Warlubie-Nowe Marzy. Węzeł Nowe Marzy jest otwarty w obydwu kierunkach – czytamy w komunikacie zarządcy autostrady opublikowanym wieczorem 7 sierpnia.
Nadal trwają prace na 7-kilometrowym odcinku między węzłami Pelplin-Kopytkowo w województwie pomorskim. Na tym odcinku remontowana jest jezdnia w kierunku Łodzi, a ruch odbywa się dwoma pasami w kierunku Gdańska i jednym pasem w kierunku Łodzi.
Prace mają się zakończyć się w drugiej połowie sierpnia. Na remontowanym odcinku obowiązuje ograniczenie prędkości do 80 km/h.