Ich świetną kondycję i hart ducha będzie można podziwiać do niedzieli, do godz. 15.00. Wtedy zakończy się ten morderczy, całodobowy maraton. Oczywiście każdy z zawodników zobowiązany jest do pokonania tylu okrążeń, na ile pozwolą mu siły lub czas. Warto jednak wspomnieć o biegaczu sprzed roku, który nieustannie biegł przez 24 godziny. Czy w tym roku Andrzej Warchoł ze Świecia zdoła powtórzyć swój wyczyn 128 km? Okaże się jutro.

Ogromny szacunek dla
Ogromny szacunek dla wszystkich.