O nieregularnych dostawach opału po preferencyjnej cenie w gminie Nowe pisaliśmy już kilka razy. Co miesiąc historia się powtarza.
- Tak jak w wielu innych gminach, dostajemy zamówione partie węgla po terminie - przyznaje Czesław Woliński, burmistrz Nowego. - Nie dziwię się irytacji mieszkańców, bo mamy środek zimy, węgla po 2 tys. zł za tonę nie ma, a w prywatnych składach opału jest dużo droższy. Mamy jednak związane ręce, bo dostawcą jest Polska Grupa Energetyczna, a nie gmina - dodaje burmistrz.
Zamówione w Polskiej Grupie Energetycznej 250 ton, które miały być w grudniu, dotarły do Nowego dopiero na początku stycznia.
Na styczeń gmina zgłosiła zapotrzebowanie na kolejne 250 ton węgla. Kiedy się pojawi?
- Ciągle o to dopytujemy, ale PGE nie podaje konkretnego terminu dostawy - rozkłada ręce Czesław Woliński.
W gminie Nowe uprawnionych do zakupu węgla po preferencyjnej cenie jest około 600 gospodarstw domowych.
a.pudrzynski@extraswiecie.pl
Komentarze (0)