Wielka Pętla Wielkopolski to najdłuższy w Polsce szlak wodny. Niemal 700 km dróg wodnych, które oplatają całą Wielkopolskę, przy okazji zahaczając o sąsiednie regiony.
Pętla obejmuje dwie największe rzeki regionu: Wartę i Noteć, a także sieć kanałów (Kanał Bydgoski, Kanał Warta-Gopło, Kanał Górnonotecki) oraz połączonych nimi jezior we wschodniej części Wielkopolski (w tym jezioro Gopło, Ślesińskie czy Mikorzyńskie).
Wszystko to razem oznacza 2-3 tygodnie wspaniałej wodnej przygody jeśli ktoś chce pokonać całą pętlę. Zważywszy na fakt, że tworzy ona zamknięty obieg, teoretycznie można by pływać bez końca.
W najbliższą niedzielę w wiosenny rejs tą drogą wodną wyruszą także żeglarze ze Świecia. Łódź, należąca do Renaty i Włodzimierza Semrau, zostanie postawiona na wodzie w Kruszwicy. Tam spotka się z innymi jednostkami m.in. z zaprzyjaźnionych żeglarzy z Bydgoszczy.
Załoga na poszczególnych etapach będzie się zmieniać. W sumie w wyprawie weźmie udział 12 osób. Wiele z nich to doświadczeni wodniacy, którzy mają za sobą długie morskie rejsy. Ten po pętli, to typowa rekreacja. Niesie ona jednak pewne przesłanie.
- Przede wszystkim chcemy w ten sposób promować Świecie - mówi Adam Bejger, jeden z uczestników wyprawy. - O tym, skąd jesteśmy będzie przypominać flaga miasta. Po drugie, ta inicjatywa ma pokazywać, jak wielki potencjał mają nasze rzeki.
Jak dodaje Bejger, być może kiedyś doczekamy czasów, gdy rejsy, o których będzie głośno w Polsce, będą mieć swój początek w Świeciu.
- Sądzę, że warto o tym pomyśleć. Oczywiście nie można też pominąć aspektu integracyjnego, cennego dla żeglarzy z naszego miasta i powiatu - podkreśla Adam Bejger.
a.bartniak@extraswiecie.pl
Komentarze (0)