Strażacy dostali wezwanie w niedzielę o godz. 12.48. Przy ul. Wędkarskiej w Gródku palił się domek letniskowy. Budynek o powierzchni 15 m kw. był murowany, ale miał drewniany dach. Kiedy na miejscu zjawili się strażacy, był już cały objęty ogniem.
- Właściciel zdążył wynieść na zewnątrz butlę gazową, drugą wynieśli strażacy. Domek spłonął niemal całkowicie – wyjaśnia asp. Marcin Klemański z komendy powiatowej straży pożarnej w Świeciu.
REKLAMA
Strażacy udzielili pierwszej pomocy właścicielowi, który nawdychał się dymu podczas próby gaszenia pożaru.
- Podano mu tlen, a potem przekazano ratownikom pogotowia. Po zbadaniu mężczyzny orzekli jednak, że nie ma potrzeby, aby zabierać go do szpitala – informuje Klemański.
Przyczyną pożaru było niewłaściwe użytkowanie ogrzewacza gazowego, typu „słoneczko”. Właściciel dogrzewał nim od czasu do czasu domek, chroniąc go przed wilgocią. Wewnątrz nie było wartościowego wyposażenia. Straty wyceniono na 10 tys. zł.
REKLAMA
W akcji brały udział dwa zastępy Ochotniczej Straży Pożarnej z Drzycimia, po jednym z Gródka i Gacek oraz jednostka z komendy powiatowej w Świeciu.
Zbychu
14 marca 2021 19:55
OSP Gródek zdążyło dojechać??
OSP Gródek zdążyło dojechać??
odp
14 marca 2021 20:00
byli przed czasem.
byli przed czasem.
Taki tam
14 marca 2021 20:02
Na koniec, ale przyjechali.
Na koniec, ale przyjechali.
Obserwator
14 marca 2021 21:04
Byli pierwsi
Byli pierwsi
X
14 marca 2021 21:20
Słaby komentarz
Słaby komentarz