Niedawno pisaliśmy o rolniku z Warlubia, któremu wilk zagryzł psa na podwórku. Historia się powtarza. Tym razem o tym, że wilki ostro rywalizują o teren z pasami przekonał się gospodarz z Płochocina (gmina Warlubie).
- Pierwszy pies znikął w nocy z wtorku na środę - mówi pan Mateusz. - Sprawdziliśmy cały teren, ale nie natknęliśmy się na żadne ślady. Wilki musiały go zaciągnąć gdzieś daleko.
Jak dodaje mieszkaniec Płochocina, kolejnej nocy przyszły po drugiego psa.
- Był za ogrodzeniem, bo miał strzec kurnika przed lisami, które też stały się zuchwałe i regularnie zagryzają kury. Gdy rano wyszedłem, znalazłem tylko łańcuch. Kilkadziesiąt metrów dalej natrafiłem na szkielet psa. Został oskórowany i niemal w całości zjedzony. Została tylko głowa - relacjonuje pan Mateusz.
Rolnik z Płochocina ma jeszcze trzy psy, ale na pewno na noc ich już nie wypuści. Będą zamknięte w szopie.
- Boję się, że jak tak dalej pójdzie, to zostanę bez psów - mówi nasz Czytelnik. - Sytuacja robi się naprawdę nieciekawa. Nie wiem czy to normalne, że gospodarze boją się wypuścić psa na noc, aby strzegł obejścia? Nigdy tak nie było.
Kontakt wilka z człowiekiem będzie częstszy, nasze środowiska przenikają się - szczególnie na wsi. W lesie ślady ucztowania wilków leśnicy spotykają często, zresztą same wilki spotykamy również coraz częściej - poinformowało w odniesieniu do tej sytuacji Nadleśnictwa Dąbrowa na swoim profilu na Facebooku.
Do tej pory obecność wilków na naszym terenie budziła sympatię. Jednak wraz ze wzrostem ich liczebności nastroje mieszkańców powoli się zmieniają. Szczególnie wśród rolników, którzy boją się nie tylko o swoje psy, ale także o bydło. To również łatwy łup dla watahy.
I bardzo dobrze. Puszczają w
I bardzo dobrze. Puszczają w lasach psy luźno czy nad Wisłą i jak człowiek spaceruje z dzieckiem to tylko się stresuje psami luźno puszczonymi.
Psy mają się wybiegać w
Psy mają się wybiegać w lesie, weź się puknij w dzban. Pokazał bym Ci co takie psy puszczone luzem sobie w lesie i dzikim terenie robią. Jak zobaczył(a)byś piszczącego i płaczącego miesięcznego koźlaka z wywalonym wnętrznościami na zewnątrz bo dwa pieski rolnika pobiegały sobie po lesie zmieniłbyś zdanie. ” Psom wara do lasu”. Jedynie na smyczy,albo otoku
Właściciel jest winny. Pies
Właściciel jest winny. Pies to nie ciągnik.
Zapraszamy wszystkie stare
Zapraszamy wszystkie stare lampucery do spacerków z pieskami po lesie, jak to mają w zwyczaju robić .
Ja to bym do każdego jednego
Ja to bym do każdego jednego wilka strzelał nie ważne że pod ochroną
precz z kundlami z lasu , na
precz z kundlami z lasu , na smyczy albo w bloku trzymaj jak sie na psa zdecydwales!!
Szacunek dal wilkow wiecej ich wpuscic niech porzadek zrobia z tymi srajacymi kundlami po lesie
Jak będziecie szli drogą na
Jak będziecie szli drogą na Cmentarz od Sartowic uważajcie, wilk jak duży wilczur biega…
czyli pies był przywiązany do
czyli pies był przywiązany do łańcucha? gdyby nie był przywiązany to może mógłby uciec lub się obronić
Rolniku czas zrobić
Rolniku czas zrobić ogrodzenie bo piesków szkoda a wilki jak wilki
Gościu! Wyzywasz człowieku
Gościu! Wyzywasz człowieku starszych ludzi od ,,starych lampucer” ?!. Na mamę i babcię też tak mówisz? Piękne wychowanie i szacunek dla starszych. Ale wiesz co? Ty tez wiecznie nie bedziesz młody, a starość przyjdzie szybciej niż myslisz, o ile jej doczekasz.
dobrze kundlowi. W lesie na
dobrze kundlowi. W lesie na smyczy i w kagancu , na swojej ziemi prywatnej niech sobie lata.
Ludzie biora psy a nie maja gdzie je puscic… wina ludzi mandaty po 10.000 zł sie skonczy. Za brak kaganca 5.000 u pitbulla 12.000zł
Tylko jest kwestią czasu
Tylko jest kwestią czasu kiedy będą atakować ludzi, dla dzikiego stworzenia mięso to mięso, nieważne z kogo!
O MATKO BOSKO KOCHANO!!!
O MATKO BOSKO KOCHANO!!!
SAME TU DEBILE !
Pies na łańcuchu aż prosi się
Pies na łańcuchu aż prosi się o zagryzienie – łatwy kąsek, może czas zmienić myślenie. Może zamiast psa na łańcuchu założyć monitoring i samemu pilnować?
Pies powinien przebywać w
Pies powinien przebywać w dobrze zabezpieczonym, dużym, wygodnym kojcu a nie na łańcuchu.( Kto dziś trzyma psa na łańcuchu….) Wtedy wilk by się do niego nie dostał..ale jak wiadomo, większość gospodarzy traktuje zwierzęta przedmiotowo, tylko jako narzędzie i ma to w d…Ani wilk ani pies nie zawinił, tylko głupota ludzka.Czytać się nie chce.. Było dbać o psa i zapewnić mu bezpieczeńsywo a nie zganiać na wilki.
Z psem na łańcuchu i wolnym
Z psem na łańcuchu i wolnym wilkiem, jest dokładnie taka samo jak z psem i listonoszem z torba na listy. Jeżeli właściciele wiejscy przy lesie, tego nie rozumieją, to wolne wilki zawsze bedą miały darmowe żarcie, ponieważ pies na łańcuchu, nie ma tyle samozaparcia do przeżycia co LISTONOSZ w podobnej sytuacji.