Ze wstępnych ustaleń pracujących na miejscu policjantów ruchu drogowego wynika, że kierujący fiatem punto 31-latek zasnął za kierownicą. W samochodzie podróżowali jeszcze dwaj inni mężczyźni, którzy zostali przewiezieni do szpitala. Na szczęście doznali jedynie ogólnych potłuczeń.
Kierujący był trzeźwy. Lewy pas jezdni w kierunku Gdańska przez kilka godzin był wyłączony z ruchu. Sprawca kolizji został ukarany mandatem oraz punktami karnymi.
Przypomnijmy, że dwa dni wcześniej w Gajewie na skutek awarii silnika spłonął ford. Nikt nie odniósł obrażeń.
Skąd ta redakcja ma takie nie
Skąd ta redakcja ma takie nie prawdziwe informacje…