Konrad Kuziemski

Konrad Kuziemski zmarł w styczniu w Nowem w wieku 103 lat. W 1943 r. został wcielony do Wehrmachtu. W razie odmowy Niemcy grozili, że rozstrzelają jego rodzinę. Trafił do Grecji, gdzie jako żołnierz niemieckiej armii, nawiązał kontakt z partyzantami. Dostarczał im jedzenie i amunicję oraz udzielał informacji o ruchach niemieckich wojsk.
Kiedy Niemcy natrafili na ukryte granaty, Konrad Kuziemski był przesłuchiwany i torturowany. Mimo tego nie wydał Greków. Przedstawił wymyśloną wersję wydarzeń, aby kryć działania partyzanckie.
Za karę został osadzony w kompanii karnej. Za dobre sprawowanie powrócił do koszar pod Atenami. Po ucieczce z Wehrmachtu, partyzanci pomogli mu ukryć się w górach.
Kiedy alianci wyzwolili Grecję, wstąpił w 1944 r. do armii gen. Andersa i brał udział w walkach we Włoszech. Po wojnie wrócił do Nowego i założył rodzinę. W 2000 r. Konrad Kuziemski został awansowany do stopnia podporucznika. Był wielokrotnie odznaczany za udział w walkach we Włoszech i patriotyczną postawę.
Andrzej Mularczyk

W lutym zmarł Andrzej Mularczyk. Miał 61 lat. Założony przez niego w 1993 r. zespół Izba Lordów był jednym z najlepiej zapowiadających się świeckich zespołów rockowych.
Mimo wielu starań, w tym zarejestrowanego materiału na płytę, zespołowi niestety nie udało się zaistnieć na scenie ogólnopolskiej. Andrzej Mularczyk został pochowany na cmentarzu parafialnym w Koronowie.
Sławomir Belt

W kwietniu w wieku 43 lat odszedł Sławomir Belt z Ochotniczej Straży Pożarnej w Jeżewie. Za swoją ofiarną działalność został odznaczony m.in. tytułem "Strażaka Wzorowego" oraz medalami: brązowym i srebrnym "Za zasługi dla pożarnictwa". Brał udział w blisko 200 akcjach ratowniczo-gaśniczych oraz wielu ćwiczeniach i działaniach prewencyjnych.
Sonia Szklanowska

W maju pożegnaliśmy Sonię Szklanowską, pochodzącą z gminy Świekatowo. Miała 25 lat. Stała się rozpoznawalna po udziale w drugiej edycji reality show "Hotel Paradise" w 2020 r. Wykorzystała swoją popularność w muzyce. Singiel "Oto raj" stał się przebojem. Była też influencerką, relacjonowała wydarzenia ze swojego życia, a jej konto na Instagramie obserwowało prawie 200 tys. osób. Sonia Szklanowska została pochowana na cmentarzu w Świekatowie.
Stefan Gełdon

W maju w wieku 99 lat zmarł Stefan Gełdon, legenda teatru lalek, z którym był związany przez ponad 70 lat. Nie rozstał się z nim również na emeryturze, kiedy zamieszkał w Nowem.
W Centrum Kultury Zamek w Nowem założył amatorski Teatr Lalek i Cieni Baśniowy Świat, przez który przewinęło się około 250 dzieci i młodzieży. W jego repertuarze znalazło się ponad 50 sztuk. W 1994 r. odbyły się pierwsze dwie Biesiady Lalkarskie w Nowem. Stefan Gełdon był także popularyzatorem swojej ukochanej dziedziny sztuki, redagując periodyki oraz pisząc artykuły i zeszyty poświęcone lalkarstwu.
Leszek Grzela

W październiku zmarł ksiądz Leszek Grzela, były proboszcz parafii pw. Niepokalanego Poczęcia Najświętszej Maryi Panny w Świeciu. Ksiądz Leszek Grzela urodził się w 1962 r. Święcenia kapłańskie przyjął w 1987 r. w Pelplinie. W latach 2013-2023 był proboszczem parafii pw. Niepokalanego Poczęcia Najświętszej Maryi Panny w Świeciu (klasztorek), a potem rezydentem - kapłanem seniorem. Został pochowany na cmentarzu w Świeciu.