W czwartek 23 listopada po godzinie 2.30 w nocy dyżurny świeckiej komendy został powiadomiony o zdarzeniu drogowym, do którego doszło w Michalu.
Na miejscu policjanci z posterunku w Dragaczu ustalili, że 18-letni kierowca opla corsy nie dostosował prędkości do warunków panujących na drodze, wypadł z trasy i wjechał prosto w płot jednej z posesji. Ani kierowcy, ani 19-letniemu pasażerowi nic się nie stało.
REKLAMA
Otworzy się w nowym oknieOtworzy się w nowym oknieOtworzy się w nowym oknieOtworzy się w nowym oknieOtworzy się w nowym oknieOtworzy się w nowym oknieOtworzy się w nowym okniezy się w nowym oknie
Otworzy się w nowym oknieOtworzy się w nowym oknieOtworzy się w nowym oknieOtworzy się w nowym oknieOtworzy się w nowym oknieOtworzy się w nowym oknieOtworzy się w nowym oknieOtworzy się w nowym oknieOtworzy się w nowym oknie
Policjanci wyczuli od nich silną woń alkoholu. Przeprowadzone badanie wykazało, że kierowca corsy miał blisko 2 promile alkoholu w organizmie, a pasażer prawie 3. Sprawca kolizji został zatrzymany w policyjnym areszcie.
- Po wytrzeźwieniu, 18-latek z Grudziądza usłyszał zarzut kierowania samochodem osobowym w stanie nietrzeźwości, a za spowodowanie zagrożenia bezpieczeństwa w ruchu drogowym zostanie sporządzony wobec niego do sądu wniosek u ukaranie – informuje sierż. szt. Joanna Tarkowska, rzecznik Komendy Powiatowej Policji w Świeciu.
a.pudrzynski@extraswiecie.pl
REKLAMA
Otworzy się w nowym oknie