Proboszcz "klasztorka": Ktoś zrobił nam przed świętami paskudny kawał

Parafia pw. Niepokalanego Poczęcia Najświętszej Maryi Panny w Świeciu odcina się od listu będącego wezwaniem do spowiedzi i uiszczeniu za nią opłaty. Sprawę zgłoszono policji.  

klasztorek-7a

- O sprawie dowiedzieliśmy się od jednej z pań, której mama otrzymała to pismo - mówi ksiądz Leszek Grzela, proboszcz parafii pw. Niepokalanego Poczęcia NMP w Świeciu. - Później okazało się, że kopia tego listu krąży już w internecie. Zaczęliśmy odbierać bardzo nieprzyjemne telefony i maile. To przykre, że coś takiego stało się właśnie teraz, tuż przed Wielkanocą, która ma dla katolików szczególne znacznie. Ktoś zrobił nam paskudny kawał - ubolewa proboszcz "klasztorka".

Fake news ma się jednak dobrze. Wielu z pewnością w niego uwierzyło, zupełnie nie biorąc pod uwagę faktu, że w sieci bardzo łatwo umieścić nieprawdziwe treści. W tym przypadku jest to wezwanie do płatnej spowiedzi.

To może budzić uzasadnione oburzenie. Tyle, że to kłamstwo. Jakie intencje miał autor tej kłamliwej informacji? Można jedynie się domyślać.

Z listu wynika, że opłata za spowiedź miałaby być przeznaczona na remont kościelnych organów.

W piśmie podano dwa numery kont. Jedno rzeczywiście należy do "klasztorka". Drugie jest fałszywe, bo ma 20 zamiast 26 cyfr.

W piątek parafia zgłosiła sprawę policji.

Poniżej fałszywe pismo krążące w internecie.

a.bartniak@extraswiecie.pl

Udostępnij

Wybrane dla Ciebie

Generic selectors
Exact matches only
Search in title
Search in content
Post Type Selectors