Rejestr pedofili. Są wśród nich osoby z powiatu świeckiego. Dlaczego w wykazie nie ma księży?

W ostatnim czasie zaktualizowano zdjęcia osób umieszczonych w Rejestrze Sprawców Przestępstw na Tle Seksualnym. Wielu z nich zmieniło się fizycznie po kilkuletnim pobycie za kratkami. Niektórzy wkrótce wyjdą na wolność i ludzie powinni wiedzieć, jak teraz wygladają pedofile z ich okolicy. W rejsetrze niezmienne jest jednak jedno - nie ma w nim księży. Z jednym wyjątkiem.

pedofile

O filmie „Tylko nie mów nikomu” Tomasza Sekielskiego słyszeli już prawie wszyscy, mimo że od jego internetowej premiery minęło dopiero kilka dni. Dokument we wstrząsający sposób, na zasadzie konfrontacji ofiar i sprawców, przedstawia przypadki pedofilii wśród polskich księży.

„Świeckim akcentem” filmu, jeśli można tak to ująć, jest postać księdza Andrzeja Srebrzyńskiego, który jednak nigdy nie pełnił posługi kapłańskiej w żadnej w tutejszych parafii i nigdy nie głosił kazań w żadnym miejscowym kościele. Jeden z bohaterów dokumentu oskarża go, że był przez niego gwałcony jako chłopiec. Afery pedofilskie Srebrzyńskiego stały się tak głośne, że buntowali się przeciwko jego obecności mieszkańcy parafii, do których był przenoszony, m.in. w Mogilnie.

W końcu zareagowały władze kościelne. W 2016 r. Trybunał Apostolski Kongregacji Nauki Wiary w Watykanie potwierdził wyroki trybunału diecezjalnego i wydalił go ze stanu kapłańskiego.
REKLAMA

A na czym polega ów „świecki akcent” Srebrzyńskiego? Poza tym, że raz stawał przed tutejszym sądem w związku ze swoimi pedofilskimi skłonnościami, to jest w Świeciu częstym gościem, bo ma tutaj bliską rodzinę.

Jak to jest, że księża pokroju Srebrzyńskiego nie figurują w części publicznej Rejestru Sprawców Przestępstw na Tle Seksualnym, który działa od 1 stycznia 2018 r.? W tym czasie skazano około 50 duchownych za przestępstwa seksualne. Resort sprawiedliwości tłumaczy, że zgodnie z ustawą, w rejestrze znajdują się tylko sprawcy najpoważniejszych czynów, głównie gwałtów na dzieciach poniżej 15. roku życia i popełnionych ze szczególnym okrucieństwem. Nie ma więc sprawców molestowania.

Co jednak z duchownymi takimi, jak Roman B., który miesiącami więził i gwałcił 13-letnią dziewczynkę? Powinien znaleźć się w rejestrze, a go nie ma. Dlaczego? Wszystko zależy od wyroku sądu. W tym konkretnym przypadku Romana B. nie skazano za gwałt, a za – uwaga! - seksualne wykorzystanie małoletniej! Dla laika brzmi tak samo, ale dla prawnika już nie. Nie było więc podstaw do umieszczenia go w rejestrze publicznym.

W wykazie dopiero niedawno pojawił się jeden duchowny skazany na 5 lat więzienia za trzykrotne zgwałcenie 14-latki.
REKLAMA

Rejestr sprawców przestępstw seksualnych składa się z dwóch części – publicznej i z ograniczonym dostępem. W części publicznej znajdują się przestępcy, których przed 1 października 2017 r. skazano za zgwałcenie dziecka poniżej lat 15 lub gwałt ze szczególnym okrucieństwem. Ma do niej dostęp kazdy z nas.

Część z ograniczonym dostępem gromadzi dane znacznie szerszej grupy przestępców. Trafiają tu wszyscy, którzy popełnili jakiekolwiek przestępstwo seksualne wobec dzieci poniżej 15 roku życia. Każdy, kto ma zamiar zatrudnić nową osobę do pracy z dziećmi, ma obowiązek sprawdzić czy nie figuruje ona w rejestrze z dostępem ograniczonym. Dotyczy to m.in. dyrektorów szkół czy organizatorów wypoczynku dla dzieci.
REKLAMA

Rejestr zawiera nazwiska sprawców, ich zdjęcia, miejscowości, w których aktualnie mieszkają, wyroki i artykuły kodeksu karnego, z którego zostali skazani. Każdy z nas może sprawdzić czy w sąsiedztwie nie mieszka przestępca, który dopuścił się gwałtu na dzieciach poniżej 15 roku życia lub gwałtu ze szczególnym okrucieństwem. Dzięki temu możemy mieć się na baczności i skuteczniej chronić swoje dzieci.

Osoby znajdujące sie w rejestrze po wyjściu z więzienia powinny być pod stałą kontrolą, aby wszyscy wiedzieli, gdzie mieszkają i zachowywali ostrożność. W praktyce bywa różnie. Przy ponad 20 proc. nazwisk jest adnotacja „wezwany do potwierdzenia miejsca pobytu” lub „w trakcie weryfikacji”. To oznacza, że są poza kontrolą i nikt nie wie, gdzie się znajdują.

W rejestrze jest ponad 800 sprawców przestępstw na tle seksualnym (w zdecydowanej większości to mężczyźni). Wśród nich pięciu jest z powiatu świeckiego. Wszyscy dopuścili się przestępstw w naszym rejonie. W przypadku jednego z przestępców brak informacji, gdzie aktualnie przebywa.

Jacek Czwórnóg


Data urodzenia: 13 marca 1991 r.
Miejscowość urodzenia: Świecie
Data popełnienia przestępstwa: 25 sierpnia 2016 r.
Kara: 6 lat pozbawienia wolności
Miejsce pobytu: Zakład Karny Potulice

REKLAMA


Piotr Frymarski


Data urodzenia: 9 kwietnia 1975 r.
Miejscowość urodzenia: Nowe
Data popełnienia przestępstwa: maj-czerwiec 2015 r.
Kara: 5 lat pozbawienia wolności
Miejsce pobytu: Zakład Karny Potulice

Piotr Koseda


Data urodzenia: 10 maja 1981 r.
Miejscowość urodzenia: Świecie
Miejsce pobytu: Zakład Karny Potulice
Data popełnienia przestępstwa: 18 sierpnia 2014 r.
Kara: 4,5 roku pozbawienia wolności
Miejsce pobytu: Zakład Karny Potulice

REKLAMA

Bartłomiej Olchawa


Miejscowość urodzenia: Świecie
Data urodzenia: 14 maja 1992 r.
Data popełnienia przestępstwa: 16 listopada 2010 r.
Kara: 1 rok 4 miesiące pozbawienia wolności
Miejscowość, w której przebywa: Rytel

Adam Pukownik


Miejscowość urodzenia: Świecie
Data urodzenia: 23 lutego 1992 r.
Data popełnienia przestępstwa: 31 sierpnia 2013 r.
Kara: 5 lat pozbawienia wolności
Miejscowość, w której przebywa: w trakcie weryfikacji

a.pudrzynski@extraswiecie.pl
REKLAMA

Udostępnij

Wybrane dla Ciebie

Generic selectors
Exact matches only
Search in title
Search in content
Post Type Selectors