Jak informują Czytelnicy, z korkami na drodze krajowej nr 91 należy się liczyć na odcinku między Warlubiem a Nowem.
- W czwartek miał długość paru kilometrów - mówią mieszkańcy.
Wielu kierowców wybrało tę drogę, aby uniknąć korków na remontowanej autostradzie A1. W efekcie, wobec zwiększonego ruchu pojazdów, utrudnienia pojawiły się również na trasie nr 91.
W piątek, jak informują mieszkańcy Nowego, było już lepiej. Jednak w sobotę i niedzielę sytuacja może się powtórzyć, kiedy wiele osób będzie jechało nad morze czy do Trójmiasta lub stamtąd wracało.
"Zatory" mają związek z trwającymi remontami na autostradzie A1.
Nadal trwają prace na 7-kilometrowym odcinku autostrady między węzłami Pelplin - Kopytkowo, gdzie remontowana jest jezdnia w kierunku Gdańska.
- Ruch odbywa się dwoma pasami w kierunku Łodzi i jednym pasem w kierunku Gdańska. Prace remontowe na tym odcinku powinny zakończyć się z początkiem września - informuje zarządzająca autostradą A1 spółka GTC.
Z kolei 12 sierpnia ruszył remont na kolejnym, 6-kilometrowym odcinku autostrady między węzłami Swarożyn- Stanisławie na jezdni w kierunku Łodzi.
Ruch odbywa się dwoma pasami w kierunku Gdańska i jednym pasem w kierunku Łodzi.
- Dodatkowo zamknięty będzie węzeł Swarożyn w kierunku Łodzi. Na węźle nie jest możliwy zjazd z autostrady w kierunku Tczewa ani wjazd na autostradę w kierunku Łodzi. Prace na tym odcinku potrwają około 7 tygodni ich zakończenie zależne jest od warunków atmosferycznych - wyjaśnia zarządca autostrady.
Na remontowanych odcinkach obowiązuje ograniczenie prędkości do 80 km/h.
A mieszkać przy takim ruchu to jest tragedia
To jest rozum tylko w Polsce remontuje sie ważne drogi w sezonie letnim
Dla jasności w całej Europie drogi remontowane są w sezonie
Życie