Decyzją ministra edukacji, nowy rok szkolny rozpoczął się nie 1 września, lecz 4 września.
W Szkole Podstawowej nr 5 w Przechowie na apelu odbywającym się na boisku, pojawiło się blisko 270 uczniów.
Uroczystość rozpoczęła się od przekazania dwóch smutnych informacji. Jedna dotyczyła śmierci uczennicy, która utonęła w jeziorze, a druga ucznia, który poważnie ucierpiał w wypadku samochodowym.
Przy tej okazji Elżbieta Nowak, dyrektorka "piątki", zaapelowała o przestrzeganie zasad bezpieczeństwa.
Reguł, z których w pełni zdajemy sobie sprawę dopiero wtedy, gdy wydarzy się coś złego.
I chociaż początek roku szkolnego miał miejsce nie 1 września, a trzy dni później, nie mogło zabraknąć odniesień do tragicznych wydarzeń z 1 września 1939 r., kiedy wybuchła II wojna światowa.
Dziś słowo "wojna", za sprawą agresji Rosji na Ukrainę, znowu nabrało nowego znaczenia. Najlepiej wiedzą o tym ci, którzy uciekli przed jej piekłem.
- W naszej szkole jest wyjątkowo dużo ukraińskich dzieci. W tym roku szkolnym 24 - mówi Elżbieta Nowak.
W poprzednim roku było ich ponad 30.
Były też jednak bardzo miłe akcenty. Należało do nich zwłaszcza wręczenie kilkudziesięciu stypendiów za dobre wyniki w nauce i osiągnięcia sportowe.
Po części oficjalnej wszyscy rozeszli się do klas, gdzie przekazano dzieciom plan lekcji na najbliższe dni oraz informacje, które przydadzą się im w nowym roku szkolnym.
Zobacz poniżej galerię zdjęć z SP nr 5 w Przechowie.
Brawo dla redakcji.Dojechali aż do Przechowa.A na wsiach to dzieci nie MA?
A jak by pojechali na wieś to byś stękał że dlaczego nie byli w jakiejś szkole w mieście. Zapewne mogli być tylko w jednej szkole i tym razem wybrali piątkę a nie 8 czy 1 jak dzieje się to zwykle. Sprawdź inne portale na pewno znajdziesz tam zdjęcia że wszystkich szkół w powiecie.
Rodzice pieknie pokazali swoim dzieciom jak nalezy sie ubrac na rozpoczecie roku. Wzory do nasladowania…