Nieoznakowane radiowozy, laserowe mierniki prędkości, a teraz także drony będą wykorzystywane w walce z kierowcami łamiącymi przepisy ruchu drogowego. Przedsmakiem tego co nas czeka w najbliższej przyszłości była piątkowa akcja.
- W tym dniu policjanci „drogówki” ze Świecia, wspólnie z funkcjonariuszami z Wydziału Ruchu Drogowego KMP w Bydgoszczy, przyglądali się kierującym „z góry” - relacjonuje kom. Joanna Tarkowska, oficer prasowy KPP Świecie.
Były to pierwsze tego typu działania z wykorzystaniem bezzałogowego statku powietrznego na terenie naszego powiatu.
- Ukierunkowane były na jedno z poważniejszych wykroczeń drogowych, czyli niezastosowanie się do znaku B-20 „STOP”. Policjanci przeprowadzili je na skrzyżowaniu ulicy Armii Krajowej z ulicą Cukrowników w Świeciu i niestety znów nie zabrakło kierowców, którzy zlekceważyli przepisy - mówi kom. Tarkowska.
Gdy operator drona zauważył popełnione wykroczenie, które było rejestrowane za pomocą kamery urządzenia, natychmiast informował policjantów świeckiej „drogówki”, którzy podejmowali interwencje.
Podczas akcji kamera drona ujawniła czterech kierujących, którzy zignorowali znak „STOP”. Każdy z zatrzymanych za to przewinienie kierowców musiał liczyć się z konsekwencjami prawnymi.
Mandat karny w tym przypadku wynosi 300 złotych i osiem punktów karnych.
Podczas działań, policjanci zatrzymali również kierowcę, który nie powinien w ogóle wsiadać za „kółko”.
Jak się okazało, 34-letni mieszkaniec powiatu świeckiego, kierujący peugeotem, posiadał dwa zakazy kierowania pojazdami. Za popełnione przestępstwo grozi mu do 5 lat pozbawienia wolności.
