Sprawa dotyczy wykupu nieruchomości na terenach, przez które ma przebiegać trasa ekspresowa S5 (pisaliśmy o tym dwukrotnie w ostatnich dniach). Jednym z częściej powtarzających się pytań, zadawanych przez zainteresowanych tą sprawą brzmi: dlaczego stawki w Wiągu są znacząco niższe niż np. w Zbrachlinie czy Grucznie? Ziemia podobnej klasy, ten sam powiat. Skąd zatem takie różnica?
REKLAMA
- Nieruchomości, mimo że są czasami położone w niedalekiej odległości, różnią się od siebie przeznaczeniem, sąsiedztwem, zagospodarowaniem czy innymi cechami wpływającymi na ich wartość. Każda nieruchomość jest wyceniana indywidualnie - tłumaczy Adrian Mól, rzecznik prasowy wojewody kujawsko-pomorskiego.
Sęk w tym, że Górne Gruczno, Dworzysko, Zbrachlin i Wiąg, są ulokowane bardzo podobnie. W sąsiedztwie tej samej drogi krajowej, w porównywalnej odległości od Świecia.
Jednocześnie rzecznik akcentuje, że powszechne oburzenie w Wiągu to raczej wyjątek niż reguła.
- Zdarzają się sytuacje, że część właścicieli nieruchomości nie godzi się z proponowaną kwotą odszkodowania za wywłaszczony grunt, niemniej ogromna większość stron akceptuje określone przez biegłych wartości - podkreśla Mól. - Za każdym razem wszystkie powstałe wątpliwości wyjaśniamy naszym klientom, również biegły uzupełnia swoje opinie, tłumacząc czym się kierował sporządzając operat szacunkowy.
Urzędnicy nie mają sobie też nic do zarzucenia w kwestii terminów. Nie widzą nic dziwnego w tym, że mieszkańców Wiąga dopiero dwa miesiące temu powiadomiono o wysokości odszkodowania i wyznaczono termin na opuszczenie domostw na koniec marca tego roku.
- W związku z budową drogi S5 wywłaszczono ok. 2000 nieruchomości - wylicza rzecznik UW w Bydgoszczy. - W 2017 roku zlecono wykonanie ok. 1500 operatów szacunkowych. Operaty sporządzone w ramach pierwszego odcinka S5 są z listopada i grudnia 2017 roku. Wpływały one do urzędu nie zawsze tego samego dnia, co zostały sporządzone. Następnie setki tych dokumentów musiały być sprawdzone pod względem formalnym. Dopiero po ich analizie sporządzane były zawiadomienia o wartościach nieruchomości. Czynności te były wykonywane bezzwłocznie - przekonuje.
Bezzwłocznie, co nie oznacza odpowiednio wcześnie. Przecież równie dobrze wycenę można było przeprowadzić w 2016 roku, a nie czekać do sierpnia 2017.
Urząd wojewódzki nie pozostawia też większych złudzeń co do tego, jaki los spotka wywłaszczanych, jeśli zechcą się opierać.
- W związku ze złożonymi uwagami do operatów szacunkowych postępowania odszkodowawcze się przedłużają - mówi Mól. - Wszystkie wątpliwości stron musimy przeanalizować i wyjaśnić z udziałem biegłego. Jeżeli wyjaśnienia rzeczoznawcy majątkowego przekazane właścicielom nieruchomości będą dla nich satysfakcjonujące, to zostaną wydane niezwłocznie decyzje odszkodowawcze. W przypadku dalszych wątpliwości mogą być kolejne opóźnienia. Niemniej należy zaznaczyć, że brak decyzji odszkodowawczej nie powoduje zatrzymania inwestycji i właściciele nieruchomości są zobowiązani do wydania gruntów Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad – dodaje rzecznik.
W przeciwnym razie mieszkańców czeka eksmisja. I nikt w urzędzie wojewódzkim nie zastanawia się, co stanie się z tymi, którzy do tej pory nie zapewnili sobie nowego dachu nad głową.
a.bartniak@extraswiecie.pl
REKLAMA
Ludzi mają za śmieci jak
Ludzi mają za śmieci jak można sobie zapewnić nowy dom za takie pieniądze jak oni proponuja kawalerki za to nie kupi a co dopiero taki duży dom i działkę jak sie ma teraz.
zlodzieje, a gdzie nasze
zlodzieje, a gdzie nasze władze????tak pomagaja swoim …. panowie burmistrzowie i reszta … co wy robicie , jak mieszkańcow okradają. Ludzie …. do sadu idzcie… walczcie
I pamiętajcie o wyborach…
I pamiętajcie o wyborach… dobra zmiana to jest to!
Złodzieje ,to im powini tak
Złodzieje ,to im powini tak wycenic zeby nawet mieszkania nie kupili to ich sie nie tyczy wiec maja to wdupie urzedasy …co ma zrobic rodzina ktora nie ma szans na pozyczke czy np samotna matka ????to urzedu wojewodzkiego i wszystkich urzedasow nie interesuje Żal ze tacy maja nas za nic…dla nich liczy sie kasa ktora maja dla siebie.
” I nikt w urzędzie
” I nikt w urzędzie wojewódzkim nie zastanawia się, co stanie się z tymi, którzy do tej pory nie zapewnili sobie nowego dachu nad głową.” To jest juz kpina!!! Czyli teraz to obowiazkiem osoby wywlaszczanej jest zapewnic sobie nowy dom z wlasnych srodkow… szanowny Panie Wojewodo (czyt.Zlodzieju w bialych rekawiczkach) Najpierw godziwa kasa za nasza ziemie i domy a potem sobie burz co chcesz!!!!
Wszystkich poszkodowanych
Wszystkich poszkodowanych zapraszam do kontaktu na gim-mac@wp.pl postaramy się zatem zadziałać
To chore co robią z ludzmi
To chore co robią z ludzmi ,nie ma żadnych pieniędzy na koncie by móć zadatkować nawet na jakieś mieszknie .Co ja piszę przecież to co proponują to nawet człowiek nie kupi maśći na buły . Pomyśleć czasami trzeba że ludzie mają też dzieci i gdzie mają się podziać.Wiedząc że będzie szła S5 nie od wczoraj tylko kupe czasu wczesniej było ludzią kase wypłacić wczesniej a nie teraz termin opuszczenia dobytku na 24-03-2018 .Brak słów żal ludzi a władze mają to gdzieś !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!1
Postkomuna w Urzędzie
Postkomuna w Urzędzie Wojewódzkim. SLD takie dobre …