Artykuł aktualizowany
W poniedziałek o godz. 23.15 wpłynęło zawiadomienie o mężczyźnie, który prawdopodobnie utopił się w jeziorze Łąkosz (gmina Nowe).
Informacja do komendy powiatowej straży pożarnej w Świeciu nadeszła z Centrum Powiadamiania Ratunkowego w Bydgoszczy.
Zawiadomienie złożyła rodzina mężczyzny, która zadzwoniła pod numer alarmowy 112.
Na miejsce skierowano zastępy Ochotniczej Straży Pożarnej z Nowego i Warlubia, z komendy powiatowej w Świeciu i grupę ratownictwa wodno-nurkowego z Bydgoszczy.
- Jezioro Łąkosz pokrywała cienka warstwa lodu, który załamywał się zaraz po wejściu. Akwen jest dość płytki, co ułatwiało poszukiwania. Około północy strażacy odnaleźli mężczyznę 15-20 m od brzegu - relacjonuje bryg. Paweł Puchowski z komendy powiatowej straży pożarnej w Świeciu.
Mężczyzna dawał jeszcze oznaki życia. Strażacy i ekipa pogotowia reanimowali go przez kilkadziesiąt minut, m.in. przy użyciu defibrylatora. Bezskutecznie.
- Niestety, 45-latka nie udało się uratować - mówi Paweł Puchowski.
Okoliczności tragedii ustala policja pod nadzorem prokuratora.
Jak dowiedzieliśmy się nieoficjalnie, nie można wykluczyć samobójstwa.
45-latek mieszkał w jednej z wsi kilka kilometrów od jeziora Łąkosz.
a.pudrzynski@extraswiecie.pl