Najważniejsze głosowanie podczas czwartkowej sesji Rady Miejskiej w Świeciu poprzedziła długa dyskusja na temat raportu o stanie gminy za 2019 r.
Ten obszerny dokument był opisem wszelkich działalności gminy. Dość nieoczekiwanie dyskusję zdominował temat budowy kolei w Świeciu (o nowych planach z tym związanych pisaliśmy tutaj). Co, jak zauważył burmistrz, może być dowodem na to, że wszystkie inne sprawy nie dają większych powodów do krytycznych uwag.
Ostatecznie za udzieleniem absolutorium burmistrzowi zagłosowało 15 radnych na 19 obecnych. Od głosu wstrzymali się: Jerzy Klonowski, Adam Kufel i Dariusz Woźniak. Przeciwny był Leszek Piotrowski.
REKLAMA
Na sali zabrakło Macieja Kaczmarka i Zbigniewa Rydziela. Co prawa ten ostatni uczestniczył w sesji, ale wyszedł tuż przed głosowaniem w sprawie absolutorium.
Brak absolutorium oznaczałoby utratę zaufania radnych do burmistrza. Teoretycznie mogłoby być to powodem do uruchomienia procesu, którego finałem byłoby referendum w sprawie odwołania burmistrza. W praktyce jednak dość rzadko do tego dochodzi.