Artykuł aktualizowany
Do zderzenia samochodu dostawczego i ciężarówki doszło około godz. 13.40 między Świeciem a Morskiem, niedaleko restauracji KFC w pobliżu węzła trasy ekspresowej S5.
Samochód ciężarowy przebił bariery oddzielające wjazd na trasę S5 od drogi serwisowej.
Reklama
Reklama
Kierowca ciężarówki został przewieziony do szpitala.
Droga początkowo była nieprzejezdna, potem ruch odbywał się wahadłowo. Jak informuje straż pożarna w Świeciu, kiedy kończono działania tuż po godz. 17.00, ruch odbywał się już bez utrudnień.
- Nowe informacje: Kierowca w szpitalu, samochody rozbite. Jak doszło do wypadku?
Tir na lewym pasie. Bardzo się mu spieszyło. Dobrze, że nie zranił lub zabił innych. Najważniejsze aby ON zdążył na czas. Zatrzymać mu prawo jazdy do końca życia. Taczką na polnych drogach tylko jeździć. Inni też mają prawo żyć.
Po pierwsze to nie tir. A po drugie kierowca ciężarówki uciekł w bariery aby nie uniknąć kolizji z pojazdem, który mu wymusił pierwszeństwo. Zanim coś napiszesz to pomyśl!
Głąby to pojazd specjalistyczny a nie tir tir to nazwa transportu a specjaliści od jazdy wymusił najlepszy szofer busiasz
Bus wyjeżdżał ze Stacji i wymusił pierwszeństwo, kierowca śmieciarki uderzył w bariery i być może uratował życie kierowcy dostawczaka Jechał z prawidłową prędkością. Info dla dzbana powyżej. Pozdrawiam
To w końcu bus, czy dostawczak ? Pogubiłem się chyba
W Świeciu jest ogólny problem z wymuszeniami, brakiem zatrzymywania się na stopie, używaniem kierunkowskazów na rondach. Ogólnie strasznie upośledzone społeczeństwo zamieszkuje region.
Co najbardziej mnie denerwuje to jak ludzie nie włączają kierunku zjeżdżając z ronda. Kolejne grzechy to przejeżdżanie na czerwonym świetle. Albo siedzenie w telefonach kiedy już się światło zmieniło. A ile płynniej by było gdyby każdy włączył kierunkowskaz przy zjeździe z ronda
My kierowcy mamy ustępować pierszeństwa pieszym dochodzącym do oznakowanego przejścia na jezdni , ale piesi mogą sobie po nim chodzić i rozmawiać przez tel kom pytanie gdzie są służby?
Najlepsi są kierowcy co sobie autem blokują wyjazd na światłach z ul Cukrowników do ul W.P. mistrzostwo świata i tępota wrodzona zamiast wybrać i ustawić sie na jednym pasie do skrętu!
Nie trzeba długo czekać na komentarze od osób postronnych….myślę że nikt nie chciał tego wypadku…a na pewno już żadnego nieszczęścia…pozdrawiam