Pierwsza rozprawa dotycząca stomatologa, który miał dopuścić się czynności seksualnych oraz naruszyć nietykalność cielesną dwóch pacjentek, odbyła się w świeckim sądzie pod koniec marca. We wrześniu zapadł wyrok, od którego Janusz Z. odwołał się do wyższej instancji. Jednak Sąd Okręgowy w Bydgoszczy nie dopatrzył się żadnych uchybień procesowych i podtrzymał orzeczenie w całości.
REKLAMA
Zgodnie z nim Janusz Z. został skazany na 10 miesięcy więzienia w zawieszeniu. Ponadto usłyszał zakazał wykonywania zawodu przez rok. Sąd orzekł też 8 tys. zł grzywny i zadośćuczynienie w stosunku do jednej z pacjentek w wysokości 1 tys. zł.
Ze względu na charakter sprawy, toczyła się ona przy drzwiach zamkniętych. Nieoficjalnie wiemy, że stomatolog próbował całować jedną z pacjentek, drugiej natomiast wkładał rękę do stanika.