W ubiegłym tygodniu znany archeolog Olaf Popkiewicz, podczas prac badawczych na terenie Nadleśnictwa Dąbrowa (oddział Zajęczy Kąt) w miejscowości Buczek (gmina Jeżewo) odnalazł niewybuchy pochodzące z czasów II wojny światowej.
Wśród nich znalazły się pocisk moździerzowy, dwa granaty 81 mm, pocisk 45 mm, głowica pancerna, pocisk rakietowy, granat ręczny i ok 30-40 sztuk amunicji.
- Zaalarmowani funkcjonariusze z posterunku w Osiu zabezpieczyli teren do czasu przybycia saperów z jednostki wojskowej w Chełmnie. Znalezisko zostało przekazane i zabezpieczone przez specjalistów - wyjaśnia podkom. Joanna Tarkowska, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Świeciu.
Teren powiatu świeckiego obfituje w niewybuchy pochodzące z czasów II wojny światowej. Spacerowicze lub grzybiarze często podczas wypraw do lasu znajdują tego typu znaleziska.
- Warto pamiętać, że w przypadku, kiedy natkniemy się na nie, pod żadnym pozorem nie wolno ich dotykać. Pomimo tego, że przez kilkadziesiąt lat leżą w ziemi, nadal mogą być groźne - przestrzega Joanna Tarkowska.
Należy mieć świadomość, że materiał wybuchowy stosowany w technice wojskowej może być śmiertelnym zagrożeniem.
- Kategorycznie nie wolno podnosić, odkopywać, a także wrzucać ich do ognia, ani do miejsc takich jak stawy, jeziora, rowy. Jeżeli mamy taką możliwość, to miejsce, w którym został znaleziony niewybuch oznaczmy i jak najszybciej poinformujmy służby - zaleca rzeczniczka świeckiej policji.
a.bartniak@extraswiecie.pl
