O przebudowie placu zabaw na osiedlu Marianki informowaliśmy już w Extra Świecie. Niedawno rozpoczęto wylewanie betonowego podłoża, na którym zostanie ułożona nawierzchnia, bezpieczna dla bawiących się dzieci.
W drugiej połowie czerwca na placu zabaw w pobliżu orlika i Szkoły Podstawowej nr 8 zaczęto montować elementy do zabawy.
Modernizacja obejmuje także wymianę trawników, montaż ławek, koszy na śmieci i stojaków na rowery, a także wykonanie instalacji wodociągowej i oświetlenia.
Zgodnie z umową, prace powinny zakończyć się w październiku, ale niewykluczone, że nastąpi to wcześniej.
- Termin zakończenia inwestycji w dużej mierze uzależniony jest od tego, kiedy uda się ułożyć całą bezpieczną nawierzchnię. Teren jest dosyć duży, a prace te można realizować tylko w określonych warunkach atmosferycznych, kiedy nie ma opadów deszczu – wyjaśnia Magdalena Arczyńska-Górna, kierownik Wydziału Rolnictwa, Ochrony Środowiska i Gospodarki Komunalnej Urzędu Miejskiego w Świeciu.
Wśród urządzeń do zabaw dla dzieci pojawią się m.in. zjeżdżalnie, huśtawki, hamaki, równoważnia na linach, gumowa figura kret – tunel, sprężynowiec, gumowa figura typu pszczółka, pociąg, mały samochód jeep oraz kreatywny zestaw do zabaw dla maluchów.
Inwestycję wartą 2 mln 635 tys. zł realizuje Zakład Usług Komunalnych w Świeciu.
My ludzie z Manhattanu domagamy się od władz miasta wprowadzenia zakazu poruszania się pojazdów diesla . Chcemy aby była zrobiona strefa czystego transportu. To jest skandal że stare 12 letnie diesle z odłączonymi DPFami i pełnymi awarii poruszają się po naszej dzielnicy. Stop wjazdu gruzów na nasz teren.
Strefa Czystego Transportu dla Manhattau!!!!!
Ta duża zjeżdżalnia rurowa może powodować kontuzje. Od jakiego wieku będzie można z niej korzystać, i kto będzie tego pilnował? Nie jestem tylko krytykantem, całość mi się podoba, ale to jedno w/w miejsce budzi obawy.
kto będzie tego pilnował haha no chyba małe dzieci to bez opieki nie biegają, a starsze to już same ocenią czy chcą na to wchodzić czy nie
Wczoraj byłem świadkiem jak dwóch chłopaszków 5 i 10 lat na hulajnogach przejeżdżało przez rondo koło Polomarketu na ul. Sobieskiego. Ci dwaj chłopcy w całym impetem wjechali spoza skarpy na przejścia dla pieszych. Nawet się nie oglądali czy jadą samochody. Pytanie: jaki sens ma łożenie pieniędzy na 800+ ?. Przecież przy takim zachowaniu te małolaty zginą. A jeżeli natkną się na trochę starszych małolatów w BMW, Audi itp. to śmierć pewna.