Darmowe wejściówki na film, którego projekcję zaplanowano na 12 października, można odbierać w Gminnym Ośrodku Kultury w Osiu. Pokaz główny odbędzie się o godz. 19.00. Potem przewidziano panel dyskusyjny, a o godz. 21.00 pokaz dodatkowy. Warto się pospieszyć, bo liczba miejsc jest ograniczona.
"Matka" jest filmem dyplomowym pochodzącego z Osia Sebastiana Kwidzińskiego, absolwenta Warszawskiej Szkoły Filmowej.
- To historia kobiety, która po sześciu latach wychodzi z więzienia, wraca do rodzinnej miejscowości i stara się odbudować utraconą relację z nastoletnim synem - wyjaśnia reżyser.
Inspiracją do napisania scenariusza był dla niego przeczytany przed laty artykuł o kobietach odsiadujących długie wyroki za zabójstwo na partnerach, którzy się nad nimi znęcali.
- Poruszyły mnie historie kobiet, które często w obronie własnej, złapały za nóż i ugodziły nim swojego kata - przyznaje Sebastian Kwidziński. - Żałuję, że w tej sprawie nasze prawo nie jest podobne do amerykańskiego.
Rolę matki zagra, bardzo dobrze się zapowiadająca, Magdalena Maścianica. Niedawno można ją było oglądać w filmie "Kryptonim Polska", gdzie zagrała u boku Macieja Musiałowskiego i Borysa Szyca.
Główną rolę męską powierzono Piotrowi Witkowskiemu, znanemu z takich filmów, jak "Miasto 44", "Wałęsa. Człowiek nadziei", "Kamerdyner" czy "Dywizjon 303".
Kolejną aktorską gwiazdą, i to dużego formatu, jest Maria Pakulnis, grająca babcię chłopca, nad którym objęła opiekę, gdy jego matka trafiła do więzienia. Tym chłopcem jest Aleksander Szachniewicz, wyłoniony podczas castingu do filmu, który odbył się w Toruniu.
Nareszcie , tyle czekaliśmy 😉
Kto zna Sebastiana ten wie , że nie ma lipy , a kto nie zna to podpowiem , że Borfest to też głównie jego zasługa.
Rewelacyjnie, że projekt został ukończony, nie mogę doczekać się obejrzenia filmu Sebastiana! To naprawdę wielki wyczyn pod względem organizacyjnym i finansowym. Gratulacje dla Reżysera, Pani Bożeny:) i całej ekipy 'Matki’!
Fajnie że Seba udowadnia że z takiej mało aktywnej kulturalnie wiochy . Można się wybić ponad poziom . Pamiętam czasy jak chciał grać z kapelą w GOK i odbijał się od ściany. A teraz myka po festiwalach filmowych. Brawo ty.