Kilka dni temu na ul. Skłodowskiej-Curie w Świeciu porysowano skodę fabię i opla zafirę naszej Czytelniczki.
Rysy biegną na całej długości samochodów - wyjaśnia. - W komendzie policji spotkałam małżeństwo, któremu również porysowano auto, tyle że na osiedlu Kościuszki.
Wartość zniszczeń obydwu samochodów naszej Czytelniczki policja oszacowała na 5 tys. zł.
Nie wiem, ile wyniosły straty tamtego małżeństwa, ale na pewno również kilka tysięcy, bo mieli jeszcze bardziej porysowane auto - mówi.
Nie było to pierwsze zdarzenie tego rodzaju w tym roku.
W czerwcu w podobny sposób zniszczono aż pięć samochodów. Wszystkie na ul. Skłodowskiej-Curie. Wśród nich była skoda fabia naszej Czytelniczki. Pozostałe auta to BMW, audi, renault kangoo i volkswagen golf.
Sprawca przy użyciu nieustalonego narzędzia dokonał zarysowania powłok lakierniczych różnych elementów wyżej wymienionych pojazdów powodując łączne straty w wysokości 21 tys. zł - informuje policja w piśmie zawiadamiającym o wszczęciu dochodzenia.
Wprawdzie za zniszczenie mienia grozi do 5 lat pozbawienia wolności, ale to niewiele zmienia, bo sprawcy lub sprawców do tej pory nie ujęto. O ile w ogóle to się stanie, bo do wszystkich zniszczeń, zarówno tych z czerwca, jak i z grudnia, doszło w nocy. Bez świadków sprawę trudno będzie ruszyć z miejsca.
W sprawie cały czas trwa dochodzenie. Jeśli ktoś był świadkiem tych zdarzeń, prosimy o kontakt z policją - apeluje kom. Joanna Tarkowska, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Świeciu.
Zdaniem naszej Czytelniczki, ktoś celowo niszczy samochody z rejestracjami inne niż świeckie. Obydwa jej samochody są na rejestracjach chełmińskich.
Małżeństwo, któremu porysowano samochód na ul. Kościuszki również ma chełmińskie tablice. Z pozostałych czterech aut zniszczonych w czerwcu tylko jedno było na numerach CSW. Być może sprawca uszkodził je "z rozpędu", kiedy niszczył pojazdy spoza powiatu? - zastanawia się.
Jak wynika z pisma policji, na świeckich numerach był jedynie volkswagen. BMW miało rejestrację z województwa śląskiego, audi z zachodniopomorskiego, a renault z łódzkiego.
Czy ktoś "wyżywa się" na samochodach spoza powiatu świeckiego?
Prowadzimy wiele tego rodzaju spraw. Dotyczą zarówno pojazdów z miejscowymi tablicami rejestracyjnymi, jak i zarejestrowanymi w innych częściach kraju - mówi kom. Tarkowska.
Czytelniczka wyjaśnia, że za naszym pośrednictwem chce nagłośnić sprawę, aby ostrzec innych właścicieli.
Na ile to możliwe, niech mają na oku swoje samochody, żeby nie spotkało ich to, co mnie i innych - zaznacza.