- W jednym z mieszkań na ul. Sądowej w Świeciu została uszkodzona szyba w oknie, na której pozostał wyraźny ślad po pocisku z broni pneumatycznej. Z kolei na parkingu Nowego Szpitala strzelano do samochodu - poinformował nas Czytelnik.
Nieco później dostaliśmy podobną informację od innego mieszkańca.
- Robi się, jak na Dzikim Zachodzie. Niedługo strach będzie wyjść na ulicę. Dlaczego policja jeszcze nie złapała sprawców? - pyta.
Do obydwu zdarzeń doszło w październiku. Komenda w Świeciu zgodziła się udzielić informacji po zakończeniu postępowania, aby nie spłoszyć sprawców.
- Wiemy już, kto odpowiada za te czyny. Zatrzymano sprawcę jednego z nich, 17-letniego mieszkańca powiatu świeckiego, który strzelał z broni pneumatycznej w okno jednego z mieszkań przy ul. Sądowej - wyjaśnia kom. Joanna Tarkowska, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Świeciu.
Policja ustaliła też, kto strzelał na parkingu Nowego Szpitala w Świeciu.
- W szybę zaparkowanej tam skody strzelano z broni pneumatycznej. Sprawcą jest 20-latek, również mieszkaniec naszego powiatu - mówi kom. Tarkowska.
Wykluczono motyw zemsty na właścicielach mieszkania i samochodu. Za głupie i niebezpieczne chuligańskie wybryki, których skutkiem było zniszczenie mienia, obydwu grozi do 5 lat więzienia.