Po pożarze. Sołtys Osłowa: - Wiedziałam, że mogę liczyć na sąsiadów

Około 100 tys. zł może kosztować usunięcie skutków niedzielnego pożaru domu sołtys Osłowa (gmina Jeżewo). Z pewnością straty byłby jeszcze wyższe, gdy nie szybka reakcja mieszkańców wsi, którzy zajęli się ratowaniem mienia.

oslow-1123

REKLAMA

We wtorek spalony dom w Osłowie oglądał budowlaniec, aby wstępnie wycenić koszt remontu.

- Potrzeba będzie na to około 100 tys. zł - mówi ze smutkiem sołtys Maria Dulska-Kapuścińska. - Przede wszystkim trzeba zrobić nowy dach, wymienić strop i pobudować od nowa kotłownię - wylicza. - Na szczęście mam ubezpieczenie, ale po pierwsze nie wiem, na ile stratę wyceni ubezpieczyciel, a po drugie taki remont to wielki kłopot, z którym będę w zasadzie musiała zmierzyć się sama, bo mąż pracuje za granicą. Sytuacja, jak po każdym pożarze, jest trudna, ale poradzę sobie. Jest wokół mnie sporo dobrych ludzi.
REKLAMA

O ich obecności pani sołtys mogła się przekonać już w minioną niedzielę, gdy wybuchł pożar. O dymie kłębiącym się nad budynkiem powiadomił straż pożarną jeden z sąsiadów. Gdy strażacy walczyli z żywiołem, sąsiedzi ratowali dobytek przed spaleniem. Udało się wynieść i zabezpieczyć niemal wszystko.

- Jestem im za to bardzo wdzięczna - podkreśla sołtys Osłowa. - W takim momencie człowiek jest jak sparaliżowany i nie ma siły sprawnie działać, zresztą jak samemu szybko wynieść ciężkie meble czy sprzęty? Potrzebna jest szybka i sprawna ekipa silnych mężczyzn.

a.bartniak@extraswiecie.pl
REKLAMA

Udostępnij

Wybrane dla Ciebie

Generic selectors
Exact matches only
Search in title
Search in content
Post Type Selectors