Aktualizacja
Najpierw o godz. 11.26 straż pożarna została powiadomiona o wypadku w Grucznie (gmina Świecie) na drodze krajowej nr 5.
- Zderzyły się tam czołowo dwa samochody osobowe: skoda scala i citroen c4. Jeden z nich uszkodził też nieznacznie busa, volkswagena LT. Osobówki zjechały z nasypu i wpadły do rowu. Bus zatrzymał się na jezdni - relacjonuje asp. Marcin Klemański z komendy powiatowej straży pożarnej w Świeciu.
Do szpitala trafiła 37-letnia pasażerka skody, będąca w ciąży. Kobieta skarżyła się, że źle się czuje. Osoby podróżujące pozostałymi pojazdami nie doznały poważniejszych obrażeń.
W Grucznie dwa auta osobowe wpadły do przydrożnego rowu / Fot. KP PSP w Świeciu
Wezwano również śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego, ale okazało się, że nie jest on potrzebny.
Droga w Grucznie na krajowej "piątce" przez blisko godzinę była całkowicie zablokowana. Straty materialne oszacowano na 100 tys. zł.
Niewiele później, bo o godz. 11.50 służby dostały wezwanie do drugiego wypadku. Tym razem w Świekatowie.
REKLAMA
- Na drodze prowadzącej w kierunku miejscowości Lubania-Lipiny, na odcinku między rondem, a torami kolejowymi, audi uderzyło w drzewo - informuje Marcin Klemański.
Samochodem kierowała 18-latka. Doznała urazu stawu skokowego. Jako pierwsi udzielili jej pomocy strażacy z OSP w Świekatowie. W ciągu 20 minut od zgłoszenia zjawiła się karetka, która zabrała poszkodowaną do szpitala.
Wartość rozbitego audi wyceniono na 8 tys. zł.
a.pudrzynski@extraswiecie.pl