Po przerwie spowodowanej remontem niecki, drzwi Parku Wodnego w Świeciu zostały otwarte dla gości w piątek 2 lipca.
- Pierwsza klientka pojawiła się już około 5.30 rano. Przyjechałem wcześniej do pracy, aby mieć pewność że wszystko ruszy tak jak trzeba, a tu taka niespodzianka – śmieje się Ariel Stawski, kierownik Parku Wodnego. - Pani powiedziała wprost, że nie mogła się już doczekać, żeby popływać. Dostała od nas pakiet basenowych gadżetów.
Jak dodaje kierownik, takich osób było zdecydowanie więcej. Niekiedy trzeba było poczekać kilkanaście minut na wolną opaskę.
W ciągu trzech dni, od piątku do niedzieli, pływalnię odwiedziło blisko 1,5 tys. osób.
Ze względu na obostrzenia sanitarne, maksymalne obłożenie nie może przekroczyć 75 proc. Przed pandemią w obiekcie mogło przebywać jednocześnie do 150 osób.
- Cieszymy się, że goście do nas wracają. Mamy tylko nadzieję, że będziemy mogli pracować normalnie i nie zaskoczy nas kolejny lockdown – martwi się Ariel Stawski.
Pierwsze osoby skorzystały też z możliwości wejścia po okazaniu tak zwanego paszportu covidowego.
- Tak jak założyliśmy, zrobiły to dobrowolnie, bez żadnych kontrowersji i pretensji wobec naszych pracowników – informuje kierownik.
Z Parku Wodnego można korzystać od poniedziałku do piątku w godz. 6.00-22.00, a w weekendy i święta od 7.00 do 22.00.