Po nawałnicy, mimo zakazu, rozbili namiot między drzewami, które mogły ich przygnieść

Do końca sierpnia obowiązuje całkowity zakaz przebywania w lasach Nadleśnictwa Osie zniszczonych przez nawałnicę z 28 lipca. Nie wszyscy go jednak respektują. Są tacy, którzy uważają, że to świetne miejsce do wypoczynku.  

namiot-las

REKLAMA

Nie wiadomo, jak zakończyłby się pobyt trójki młodych ludzi, którzy postanowili rozbić obóz w głębi lasu, pomiędzy powalonymi częściowo drzewami na terenie Nadleśnictwa Osie. Zapewne byli przekonani, że w takiej głuszy nikt ich nie znajdzie.

Ku ich zaskoczeniu, stało się inaczej. Okazuje się, że teren regularnie patrolowany jest przez leśników i straż leśną wyczulonych na tego typu turystów zafascynowanych apokaliptycznymi widokami po przejściu nawałnicy.
REKLAMA

Do czasu usunięcia połamanych drzew, które mogą zagrażać ludziom, nie wolno wchodzić do lasu

REKLAMA
To, co miało być przygodą, mogło się przerodzić w tragedię. Drzewa, których korzenie zostały uszkodzone przez nawałnicę, wciąż się przewracają. To samo dotyczy zwisających konarów. Tym razem skończyło się na pouczeniu i nakazie natychmiastowego opuszczenia lasu.

- Uznajmy, że namiot był rozbijany w pełnej ciemności - informuje Nadleśnictwo Osie. - Ogłaszaliśmy wszem i wobec, że na terenie Leśnictwa Osie wprowadzony został zakaz wstępu do lasu i zakaz ten tyczy się też obszaru ,,Zanocuj w lesie".

a.bartniak@extraswiecie.pl
REKLAMA

Udostępnij
7 komentarzy
najstarszy
najnowszy oceniany
Inline Feedbacks
View all comments

Też mi afera… Straż leśna

Też mi afera… Straż leśna niech kłusowników goni a nie. 

Fajnie że straż zareagowała

Fajnie że straż zareagowała no ale jako artykuł to nuuuda. Ostatnio bójka była na rynku w zielonym barze. Myślę że ciekawszy temat na artykuł

Wybrane dla Ciebie

Generic selectors
Exact matches only
Search in title
Search in content
Post Type Selectors