Aktualizacja
Do wypadku na ul. Laskowickiej doszło w środę około godz. 1.00 w nocy.
- Samochód marki BMW zjechał z jezdni na ścieżkę rowerową i przewrócił się na bok. Autem jechała tylko jedna osoba - informuje ogniomistrz Michał Goliński z komendy powiatowej straży pożarnej w Świeciu.
Kiedy dotarły dwa zastępy straży (jeden z komendy powiatowej PSP i jeden z OSP Ratownik w Świeciu), na miejscu było już pogotowie, które opatrywało poszkodowaną osobę, a potem zabrało ją do szpitala.
Strażacy odłączyli akumulator, zabezpieczyli miejsce zdarzenia i kierowali ruchem. Ustawili też samochód na kołach.
Jak informuje Komenda Powiatowa Policji w Świeciu, kierowca był trzeźwy.
Straty oszacowano na około 7 tys. zł.
Zdjęcie: OSP Ratownik
a.pudrzynski@extraswiecie.pl
Co to za wysługiwanie się
Co to za wysługiwanie się ochotnikami z OSP. Czy do tak błahego zdarzenia są potrzebne aż dwa zastępy zawodowej straży pożarnej i jeden ochotników?! Chyba tylko po to, żeby ochotnicy mogli sobie zarobić, bo nie wiem czy wiecie, że ich działania nie są społeczne i za kazdey uczestnictwo ludzie ci dostają pieniądze. No i jeszcze, żeby syreny na Laskowickiej, mogły zbudzić w środku nocy pół miasta.
Samochód uderzył w drzewo
Samochód uderzył w drzewo,następnie wywrócił się na bok i ślizgając się dotarł za ścieżkę leżąc na boku.kierowca zasnął
Bawia mnie ludzie którzy nie
Bawia mnie ludzie którzy nie znaja sytuacji a sie wypowiadaja, bo przecież wiedza najlepiej jak bylo. ” Bo mlody to zapierdala” Chlopak zasnal za kierownicą i stalo sie. A niedowiarkom polecam zobaczyc slady które nie wskazywaly na duza predkosc
Zastanawia mnie tylko czemu
Zastanawia mnie tylko czemu auto stalo tam jeszcze o 8.30 skoro zdarzenie bylo o 1wszej
Fakt, taki orszak co wyjechał
Fakt, taki orszak co wyjechał do wypadku to nad wyrost, ale ochotnicy muszą się gdzieś uczyć czy podtrzymywać swoje umiejętności. Doceńmy że są to ochotnicy a te pieniądze, które otrzymują za akcje to bardziej symbolicznie niż zarobek. Natomiast prawda jest ze syrena ratownika daje po uszach bo słyszałem ja bardzo wyraźnie w przechowie. Można by ją trochę ściszyć i myślę że część pretensji by się skończyła.
BMW i szkoda za 7 tyś to na
BMW i szkoda za 7 tyś to na złom sie to nadaje a nie dopuszczone do ruchu