Artykuł aktualizowany
Do pierwszego incydentu miało dojść 26 sierpnia po południu na ul. Wojska Polskiego w Świeciu, niedaleko Galerii Marianki.
Idący z naprzeciwka nieznajomy mężczyzna nagle wyjął przyrodzenie i zaczął nim wymachiwać przed zaskoczoną kobietą.
Nie zgłosiła tego policji, ale kiedy pięć dni później natknęła się na tego samego mężczyznę na chodniku przy ul. Gałczyńskiego i sytuacja się potwórzyła, zmieniła zdanie.
Uznała, że nie jest to tylko jednorazowy głupi wybryk podpitego lub niezrównoważonego człowieka, ale większy problem.
- Prowadzimy czynności w tej sprawie - potwierdza podkom. Joanna Tarkowska, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Świeciu.
Niewykluczone, że mężczyzna "chwalił" się swoim przyrodzeniem częściej. Ulubionymi miejscami jego występów są podobno okolice sklepów.
- Dysponujemy wstępnym rysopisem mężczyzny. Prosimy o kontakt osoby, które mają informacje o podobnych przypadkach - mówi Joanna Tarkowska.
Podejrzany ma około 50 lat. Jest wysoki, szczupły, nosi wąsy.
Tego rodzaju zachowanie traktowane jest przez kodeks wykroczeń jako nieobyczajny wybryk. Grozi za to 1,5 tys. zł grzywny i areszt.
Aktualizacja
Jak poinformowała nas przed chwilą świecka policja, mężczyzna podejrzany o obnażanie się, został zatrzymany. Do sprawy wrócimy w poniedziałek.
a.pudrzynski@extraswiecie.pl
