Archeolodzy poszukiwali na terenie gminy Lniano pozostałości z czasów II wojny światowej.
I znaleźli, chociaż tego znaleziska woleli akurat nie dotykać. W lesie natknęli się na granaty, pociski artyleryjskie i amunicję.
O znalezisku poinformowano policję.
Na miejsce skierowano patrol z posterunku w Osiu, który zabezpieczył teren.
- Takimi przedmiotami zajmują się zawsze wojskowi saperzy. Znalezisko zostało przewiezione na poligon i zneutralizowane - wyjaśnia kom. Joanna Tarkowska, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Świeciu.
Policjanci apelują, aby za każdym razem, gdy natkniemy się na podejrzane przedmioty, jak najszybciej alarmować służby.
Jeżeli mamy taką możliwość, miejsce, w którym zostały znalezione, należy oznaczyć, choćby kijem wbitym w pobliżu w ziemię, aby łatwiej można je było potem zlokalizować.
- Pamiętajmy, aby nie dotykać takich znalezisk i nie przenosić w inne miejsca. Kategorycznie nie wolno podnosić, odkopywać, a także wrzucać ich do ognia, ani do miejsc takich, jak stawy, jeziora czy rowy - podkreśla Joanna Tarkowska.
Policjanci zabezpieczali teren do czasu przyjazdu saperów / Fot. KPP w Świeciu
a.pudrzynski@extraswiecie.pl
A biedny komendant policji w
A biedny komendant policji w stolicy prezent dostał od ukraińców i wnet poległ na stanowisku pracy.
Wszystko się dzieje w Osiu a
Wszystko się dzieje w Osiu a w Jeżewie nic cisza. Co chwilę akcja w OSIU próby samobójcze, rozboje ,pijani za kierownicą, odnajdowanie arsenałów, dragi a w Jeżewie odkąd znikną koleś z zielonego domku nic cisza. Tak się nie da żyć za spokojnie.
Znowu Popkiewicz grzebie w
Znowu Popkiewicz grzebie w ziemi? 🙂