Strażackie śluby niemal zawsze zyskują efektowną oprawę, ale tym razem była ona jeszcze bardziej wyjątkowa, a to z tej racji, że zarówno panna młoda, jak i pan młody są związani z tą samą jednostką OSP. Takie wydarzenie musiało doczekać się pięknej celebracji.
Państwo młodzi sakramentalne "tak" powiedzieli w minioną sobotę w kościele parafialnym pw. Chrystusa Króla w Przechowie. Na wychodzących ze świątyni nowożeńców czekała niespodzianka, a mianowicie szpaler utworzony przez strażaków.
Następnie w eskorcie samochodu strażackiego i gości nowożeńcy udali się do sali weselnej, która mieściła się przy strażnicy OSP Bukowiec.
Przejazd nie odbył się bez „przeszkód”, ponieważ na Karolinę i Pawła czekała tradycyjna strażacka brama weselna przygotowana przez druhów z jednostki.
a.bartniak@extraswiecie.pl
Komentarze (0)