Dla Jokera był to debiut w tego typu zawodach, bo klub rok temu, gdy pojawiła się taka inicjatywa się do nich nie zgłosił. Mecze rozgrywano systemem brazylijskim do dwóch porażek. Drużyny liczyły po cztery zawodniczki i każda z nich mogła atakować. Mogliśmy więc między innymi zobaczyć libero, Agatę Nowak w polu zagrywki. Wszystkie mecze transmitował na żywo Polsat Sport.
Joker znakomicie rozpoczął zmagania, bo już pierwszego dnia zawodów odniósł dwa zwycięstwa z Uni Opole 2:1 (23:25, 25:21, 15:12) oraz z triumfatorem z ubiegłego roku – Pałacem Bydgoszcz 2:0 (31:29, 25:12).
Dzięki takim wynikom świecianki od razu zapewniły sobie grę w tzw. drabince zwycięzców i mogły sobie w piątek odpocząć, przeznaczając czas podczas pobytu w Gdańsku na integrację. W pierwszym sobotnim meczu świecianki zmierzyły się z BKS Bostik Bielsko-Biała i po wyrównanym meczu przegrały 1:2 (25:18, 20:25, 8:15). Musiały więc tego samego dnia stoczyć kolejny pojedynek, który miał zadecydować, czy zagrają w półfinale, czy odpadną z rozgrywek. Nasz zespół pokonał w nim Grota Budowlanych Łódź 2:0 (25:20, 25:19) i zapewnił sobie awans do półfinału.
W meczu 1/2 finału świecianki trafiły na dobrze dysponowany na plaży Impel #VolleyWrocław. Po szczególnie zaciętym pierwszym secie, w którym nasz zespół w samej końcówce prowadził kilkoma punktami, niestety ostatecznie przegrał całe spotkanie 0:2 (23:25, 18:25). W meczu o trzecie miejsce „Jokerki” ponownie zmierzyły się z BKS Bostik Bielsko-Biała i niestety kolejny raz uległy bielszczankom, tym razem 0:2 (19:25, 23:25). Tym samym Joker Świecie zajął bardzo dobre czwarte miejsce na dwanaście zespołów.
Warto też dodać, że podczas ostatniego dnia zawody z trybun oglądały już zagraniczne zawodniczki Jokera, a także turecki trener Bulent Karslioglu, który rozpoczął już pierwsze treningi z zespołem w świeckiej hali, natomiast podczas zawodów w Gdańsku zespół prowadził Mikołaj Mariaskin.
sport@extraswiecie.pl
Komentarze (0)