Biedronka skraca godziny otwarcia, wprowadza limity dla klientów i nowy system pracy

Zmiana czasu pracy sklepów i limity osób na terenie placówek, płyny dezynfekujące i chusteczki dla klientów. Biedronka reaguje na zagrożenia związane z koronawirusem.
biedronka-2

- Nasze sklepy pozostają otwarte, a dostawy są realizowane na bieżąco - zapewnia Paweł Stolecki, dyrektor operacyjny w sieci Biedronka. - Aby maksymalnie zatroszczyć się o jak największe bezpieczeństwo klientów i pracowników, zastosujemy nowe, konkretne rozwiązania.

W związku z aktualną sytuacją Biedronka skróci godziny pracy sklepów w całym kraju - od godz. 8.00 do 20.00. Zmiany będą wdrażane indywidualnie w każdej placówce, nie później jednak niż do 23 marca.
Partner strategiczny działu Biznes
 
Jedną z pierwszych nowości w sklepach Biedronka będą nawilżane chusteczki Dada przy sklepowych kasach i podajniki z płynem dezynfekującym dla klientów w strefie wejścia. Ponieważ dostępność środków dezynfekujących jest ograniczona na rynku, podajniki będą wprowadzane do sieci stopniowo.
 
Żeby ułatwić zachowanie odstępu między kupującymi, sklepy wprowadzą oznaczenie odległości 1 metra na podłogach w strefie kas. Pracownicy ochrony będą natomiast dbać o to, by na sali sprzedaży przebywało jednocześnie nie więcej osób niż jest przewidziane dla danego sklepu, w zależności od jego powierzchni - czytamy w komunikacie sieci. Nie podano jednak, jaki będzie to przelicznik.
Pracownicy zostaną podzieleni na dwie grupy, które w cyklu tygodniowym będą na zmianę wykonywać pracę w sklepie albo zostaną w domu
W sklepach pojawiły się też komunikaty przypominające klientom o konieczności używania rękawiczek przy pakowaniu pieczywa. Sieć namawia też kupujących do korzystania z płatności bezgotówkowych.
 
- Pracownicy mają dostęp do żeli dezynfekujących, a na zapleczach od dawna są certyfikowane mydła mające właściwości dezynfekujące. Sieć udostępni kasjerom jednorazowe maseczki i rękawiczki. Planujemy też montaż osłon pleksi przy stoiskach kasowych - informuje biuro prasowe Biedronki.
 
Firma przechodzi też na pracę rotacyjną w sklepach. Co to oznacza?
Partner działu Biznes
 
- Pracownicy zostaną podzieleni na dwie grupy, które w cyklu tygodniowym będą na zmianę wykonywać pracę w sklepie albo zostaną w domu. Takie rozwiązanie ma na celu zapewnienia większego bezpieczeństwa pracowników - argumentuje biuro prasowe.
 
Sieć wprowadza także możliwość zwolnienia z obowiązku świadczenia pracy osób, które ukończyły 60 lat. Dzieje się tak, ponieważ zgodnie z doniesieniami służb medycznych znajdują się oni w grupie podwyższonego ryzyka. Biedronka zapewnia, że pracownikom tym pensje będą wypłacane w normalnym wymiarze.
 
a.pudrzynski@extraswiecie.pl
Udostępnij
11 komentarzy
najstarszy
najnowszy oceniany
Inline Feedbacks
View all comments

Taaa, nowa biedronka koło

Taaa, nowa biedronka koło Lidla brak jakich kolwiwk zabezpieczeń dla pracowników ani rękawiczek ani maseczek i te śmieszne komunikaty jak by hyla jaka a apokalipsa…. Wstyd dla pracodawcy i powodzenia dla pracowników 

W bankach już nie wypłacają

W bankach już nie wypłacają waluty do odwołania .Zaczyna się .Potem będą ograniczenia w bankomatach i obniżka wypłat penscji , emerytur i rent.BRAWO PIS.

W Lidlu juz to jest 😉

W Lidlu juz to jest 😉

super tylko brać przykład

super tylko brać przykład

ale ściema, wiele biedronek

ale ściema, wiele biedronek normalnie każe pracować i są otwarte również normalnie 

Wybrane dla Ciebie

Generic selectors
Exact matches only
Search in title
Search in content
Post Type Selectors