W 2002 r. ZEC, należący dotąd w całości do gminy, został sprywatyzowany, a większość udziałów wykupiła firma Praterm. Samorząd zachował pakiet udziałów, który jednak systematycznie topniał.
Wbrew obawom części załogi i radnych, prywatny właściciel (w 2009 r. Praterm zmienił nazwę na Dalkia, a od 2015 r. firma działa pod nazwą Veolia) nie doprowadził miejskiej ciepłowni do ruiny, a wręcz przeciwnie - sporo zainwestował w jej modernizację.
Od 2007 r. Świecie stało się regionalnym centrum zarządzania północnej grupy spółki. Reorganizacja pociągnęła jednak za sobą zwolnienie około 20 proc. załogi.
Obecnie w Świeciu znajduje się zarząd Veolii Północ, w skład której wchodzi jeszcze sześć innych ciepłowni, m.in. w Bytowie, Gniewie i Sztumie.
Gmina ma jeszcze 6,8 proc. udziałów spółki, wartych około 6,2 mln zł. W ubiegłym roku przyniosły one 130 tys. zł dywidendy, w tym roku, który był wyjątkowo udany – 300 tys.
Veolia jest zainteresowana ich wykupieniem.
- Osobiście jestem za – deklaruje Tadeusz Pogoda, burmistrz Świecia. - Cena jest bardzo dobra, a nie zawsze taka może być. Wartość udziałów raz maleje, a raz wzrasta w zależności od koniunktury. Tak samo jest z dywidendą. Moglibyśmy przeznaczyć te pieniądze na rewitalizację zamku lub na stworzenie centrum rekreacyjno-wypoczynkowego nad Dużym Blankuszem. Ostateczna decyzja należy jednak do radnych – zastrzega burmistrz.
Radni zajmą się tym na sesji 31 sierpnia.
a.pudrzynski@extraswiecie.pl
