Prowadzony przez nią od roku salon urody dla zwierząt znajduje się przy al. Jana Pawła II w Świeciu.
- Zdecydowałam się na jego otwarcie, ponieważ nie znalazłam w Świeciu miejsca, gdzie pies zostałby wypielęgnowany od A do Z i czułby się przy tym wyjątkowo oraz komfortowo – mówi 28-latka.
Uwielbia zwierzęta. Sama ma dwa psy – amstaffa oraz shih tzu. To właśnie od imienia tego drugiego – Dajwan - pochodzi nazwa firmy, Dajwalandia. Na pytanie, co cieszy ją w swojej pracy odpowiada, że kontakt ze zwierzętami i ludźmi.
REKLAMA
- Fakt, zdarza się, że czasami podczas zabiegów zwierzęta mnie gryzą, ale nie zakładam im kagańców ani nie stosuję usypiaczy. Wiem, że zwierzęta też mają emocje i trzeba umieć je odczytywać, dlatego rozmawiam z nimi jak najwięcej, by czuły się bezpiecznie – zaznacza Martyna Jankowska-Sokół.
Cena wizyty psa czy kota rozpoczyna się od 50 zł. W zależności od tego, czy będzie to samo strzyżenie, czy też kąpiel lub masaż na rozluźnienie stawów, cena ulega zmienia. Kwota uzależniona jest też od wielkości zwierzaka. Salon jest mobilny, właścicielka dojeżdża do klientów po uzgodnieniu terminu.
- Chociaż z terminowością bywa różnie, bo niektórzy klienci potrafią być bardzo niesłowni. Cóż, takie uroki tej pracy - śmieje się właścicielka Dajwalandii.