Futsal Świecie wyrównał rekord naszego miasta i zameldował się w 1/8 finału Pucharu Polski, ale to zwycięstwo smakuje szczególnie, bo zostało odniesione nad zespołem, grającym w Futsal Ekstraklasie. Otrzymaliśmy zatem odpowiedź na pytanie, czy jesteśmy w stanie rywalizować z najlepszymi drużynami w Polsce.
Mecz rozpoczął się idealnie dla świecian. W 6 minucie po dobrej akcji Adama Kolmajera na mocny strzał zdecydował się Piotr Kaczkowski i piłka wleciała pod poprzeczkę bramki chojniczan. „Czerwone diabły” odpowiedziały w 11 minucie. Po rzucie rożnym piłkę idealnie na nogę Karola Szopińskiego dograł Patryk Laskowski.
Dwie minuty później piękną bramkę dla gości zdobył Silva De Morais Richard Porto. Na szczęście jednak to było pierwsze i ostatnie w tym meczu prowadzenie zespołu gości. Świecianie wyrównali dosłownie kilkadziesiąt sekund później. Mocnym uderzeniem popisał się Mateusz Komur, a stojący pod bramką Adam Kolmajer zmienił lot piłki w ten sposób, że wpadła ona do siatki. Do przerwy ponad 400 kibiców w świeckiej hali oglądało świetne zawody, a na tablicy widniał remis 2:2.
Druga połowa należała całkowicie do gospodarzy. Już dwie minut po wznowieniu gry świecianie wyszli na prowadzenie, gdy po szybkiej kontrze drugiego swojego gola w meczu zdobył Piotr Kaczkowski. Popularny „Kaczek” był absolutnym bohaterem spotkania. W 29 minucie goście popełnili błąd podwójnego zagrania z bramkarzem. Kaczkowski tym razem popisał się asystą, a gola na 4:2 dla Futsal Świecie zdobył Paweł Kwiatkowski.
W ostatnich dziesięciu minutach gospodarze bronili dwubramkowej przewagi. Gracze Red Devils coraz częściej wycofywali bramkarza i stwarzali groźne okazje, ale świetnie bronił Bartek Piotrowski, a w niektórych sytuacjach wyręczali go koledzy, jak chociażby Piotr Kaczkowski, który wybijał piłkę przy aplauzie kibiców z linii bramkowej.
Zespół Marcina Mikołajewicza dzielnie się bronił, a goście mieli już na koncie pięć fauli. Wreszcie po jednej z kontr, na dwie i pół minuty przed końcem spotkania świecianie wywalczyli rzut karny przedłużony, ale nie wykorzystał go Karol Czyszek.
W ostatniej minucie meczu chojniczanie popełnili jednak błąd przy wyprowadzeniu piłki, który doskonale wykorzystał powracający po dłuższej przerwie Marcin Wanat. Na sekundy przed końcem, wynik na 6:2 ustalił jeszcze Piotr Kaczkowski, kompletując tym samym hat-tricka.
Futsal Świecie awansował do 1/8 finału Pucharu Polski i spokojnie może czekać już na losowanie, ponieważ większość spotkań tej rundy zostanie rozegrana w sobotę i niedzielę. Świecianie natomiast w kolejnej rundzie zagrają w weekend 25-26 lutego, gdzie stawką będzie już ćwierćfinał.
Futsal Świecie – Red Devils Chojnice 6:2 (2:2)
Bramki:
Futsal Świecie: Kaczkowski 6’, 22’, 40’, Kolmajer 13’, Kwiatkowski 29’, Wanat 40’
Red Devils: Szopiński 11’, Richardo 13’
sport@extraswiecie.pl
Komentarze (0)