Gresta/Espack/Sadowska, WSD/Twoja Szkoła Grudziądz, a teraz Haber Team. Wszystkie te drużyny wywodzące się z Halowej Ligi Piłki Nożnej w Świeciu wypłynęły na szersze futsalowe wody, a furtką do tego było zdobycie wojewódzkiego Pucharu Polski.
W sobotę w centralnych jego rozgrywkach zadebiutował Haber Team, który pokonał w świeckiej hali Tartak Krzemiński Futsal Kościan 4:2 (1:1).
W zespole Krzysztofa Piątkowskiego zadebiutował Bartłomiej Piórkowski, uczestnik niedawnych Mistrzostw Świata Socca w Omanie.
Pierwsi gola powinni strzelić goście z Wielkopolski, ale w 2. min. w sytuacji dwóch na jednego złe rozwiązanie wybrał Jakub Biały. Z czasem coraz groźniej atakowali świecianie, ale długo nie mogli zaskoczyć bramkarza drugoligowca Krzysztofa Bartkowiaka. Próbowali Karol Wierzchowski, Dominik Nebak, Bartłomiej Piórkowski i Kacper Sapa.
W 9. min. po bombie z dystansu Piórkowskiego kościan uratowała poprzeczka. Reprezentantowi Polski brakowało w 1. połowie szczęścia, bo później obił też słupek bramki Futsalu. Przyjezdni także próbowali otworzyć wynik. W 11. min. okazję po stracie Krystiana Belzyta miał Łukasz Biały, ale kapitan Habra zdążył naprawić swój błąd. Z kolei strzał Kacpra Mrozińskiego obronił Grzegorz Okuniewski.
W końcu w 17. min. Kacper Sapa po indywidualnej akcji zdobył gola dla Haber Team, a pomógł mu w tym Łukasz Biały zaliczając przypadkową asystę. Potem gospodarzom należał się rzut karny po faulu bramkarza na Piórkowskim, lecz sędziowie byli innego zdania.
W 18. min. piłkarze z Kościana wyrównali. Na bramkę strzelał Jakub Warzybok, a lot piłki zmienił Dominik Warzybok. Tuż przed przerwą Haber Team mógł odzyskać prowadzenie po sprytnie rozegranym rzucie rożnym, ale Krzysztof Bartkowiak obronił jakimś cudem strzał z bliska Karola Wierzchowskiego.
Druga połowa zaczęła się znakomicie dla naszej drużyny, bo Bartłomiej Piórkowski potrzebował tylko sześć sekund, by strzałem z ok. 15 metrów zaskoczyć golkipera drugoligowca.
W 25. min. Piórkowski był blisko szczęścia po raz drugi, jednak po jego strzale piłka odbiła się od poprzeczki i zdaniem sędziów nie przekroczyła linii bramkowej. 90 sekund później po podaniu Karola Wierzchowskiego Bartłomiej Piórkowski strzałem z bliska po raz drugi pokonał Bartkowiaka i było 3:1. Przyjezdni złapali kontakt w 29. min. za sprawą Kacpra Mrozińskiego. Później mogli wyrównać, ale Grzegorz Okuniewski najpierw zatrzymał Michała Waliszewskiego, a potem obronił groźny strzał Łukasza Białego.
W 38. min. zawodnicy z Wielkopolski zaryzykowali grę z „lotnym bramkarzem”, ale ten manewr nie przyniósł im powodzenia. Jedna ze strat sprawiła, że Piórkowski przejął piłkę i najpierw został podcięty przez Tobiasza Białego, a potem przewrócony przez Kacpra Mrozińskiego. Sędzia pokazał czerwoną kartkę temu pierwszemu. Haber Team wykorzystał szybko grę w przewadze, a awans przypieczętował Przemysław Modrzyński.
HABER TEAM ŚWIECIE – TARTAK FUTSAL KOŚCIAN 4:2 (1:1)
Bramki: Bartłomiej Piórkowski 2 (21, 27), Kacper Sapa (17), Przemysław Modrzyński (29) – Dominik Warzybok (18), Kacper Mroziński (29).
Haber Team: Okuniewski – Nebak, Belzyt, Modrzyński, Piórkowski oraz Węgierek, Adamczyk, Sapa, Wierzchowski, Maćkiewicz.
W 1/32 finału Pucharu Polski będziemy mieli dwóch reprezentantów, bo od tej fazy do rozgrywek dołączają pierwszoligowcy, w tym Futsal Świecie. Może losowanie przyniesie nam derby?
źródło: halawswieciu.pl
Komentarze (0)