Trudny terminarz sprawił, że Joker-Mekro Energoremont Świecie, po dwóch kolejkach i porażkach 2:3 z Radomką i 0:3 z Wisłą, zajmuje w tabeli dopiero dziesiąte miejsce, mając na koncie jeden punkt.
Przed podopiecznymi Piotra Sobolewskiego bardzo ważny tydzień, bo chcąc gonić czołówkę, zespół musi zacząć wygrywać, a najlepsza ku temu okazja będzie właśnie teraz. Jokerki czekają dwa mecze we własnej hali. W środę podejmą młodzież z SMS PZPS Szczyrk, a w sobotę zmierzą się z Solną Wieliczką (oba mecze o godzinie 18.00).
Czołówka zaczyna niestety powoli uciekać. Dawno już zespół ze Świecia nie zajmował miejsca poniżej pierwszej ósemki, które gwarantuje udział w rundzie play-off. Trzeba jednak pamiętać, że w pierwszych meczach przyszło zmierzyć się z trudnymi rywalami.
Zwłaszcza wyjazd do Warszawy z góry należało oceniać jako bardzo ciężki, bo Sparta to faworyt całych rozgrywek. Mimo porażki 0:3, Jokerki miały w tym meczu dobre momenty, zwłaszcza w pierwszym secie, przegranym na przewagi 28:30.
Teraz potrzeba jednak znacznie więcej, aby odnieść dwa zwycięstwa i to najlepiej za trzy punkty. W przeciwnym wypadku czołówka tabeli może odskoczyć na tyle, że ciężko będzie ją potem gonić.
Ostatni mecz w październiku, Joker zagra na trudnym terenie AZS Politechniki Śląskiej Gliwice. Tym bardziej najbliższy tydzień i dwa mecze we własnej hali mają tak ogromne znaczenie dla układu tabeli przez najbliższe tygodnie.
sport@extraswiecie.pl
Komentarze (0)