Pisaliśmy ostatnio o tym, że w Świeciu mimo organizacji kilku zawodowych gal, nie rozwinął się żaden klub MMA. Mimo to, wciąż trenujecie amatorsko.
Spotykamy się dzięki uprzejmości Wisły Świecie codziennie o ósmej rano w sali na „Miasteczku”, gdzie trenuję dwóch swoich wychowanków Pawła Wójcika i Tomka Lipińskiego. Faktycznie coraz trudniej przekonać młodych ludzi w ogóle do sportu. Mimo to jesteśmy otwarci i jeśli ktoś, chciałby spróbować swoich sił, serdecznie zapraszam.
Dlaczego sam zacząłeś trenować tak trudną dyscyplinę?
W szkole podstawowej byłem mały i otyły. Postanowiłem coś zmienić w swoim życiu. Uprawianie sportu sprawiło, że poczułem się bardziej pewny siebie. Gdy miałem 17 lat zacząłem trenować kick-boxing we Wdzie, choć trwało to dość krótko. Potem próbowałem swoich sił w krav madze, ale ostatecznie skupiłem się na MMA.
To chyba jedna z bardziej wymagających form spośród wszystkich sportów walki?
Na pewno najbardziej wszechstronna. Mnie osobiście najbardziej podoba się pełna przekrojowość tej dyscypliny. W klatce trzeba opanować zarówno „stójkę”, jak i walkę w parterze. Wymaga to dużo większej wytrzymałości i koordynacji ruchów. Tu zupełnie inaczej pracują mięśnie i organizm pobiera więcej tlenu. W MMA trzeba mieć wytrzymałość zapaśnika oraz szybkość i koordynację boksera. Myślę, że głównie te cechy przyciągają zawodników i sprawiają, że walki są tak widowiskowe.
Co oprócz dodatkowej pewności siebie dało Ci uprawianie tego sportu?
To przede wszystkim sposób na życie. Trenując regularnie, dbam o siebie i stosuje pewne nawyki. Nie piję alkoholu, nie palę papierosów. Przede wszystkim jednak rozwijam swoją pasję, bo oprócz uprawiania tego sportu, staram się śledzić na bieżąco najważniejsze wydarzenia w światowym MMA.
W Świeciu organizowano swego czasu kilka gal zawodowych. Mówi się, że Tomasz Stożek, chce wrócić do cyklu „Wieczór gladiatorów”.
Doskonale to pamiętam, bo do jednej z gal osobiście przygotowywałem Andrzeja Piątkowskiego. Myślę, że nie brakuje w regionie dobrej klasy zawodników, którzy mogliby pokazać się w naszym mieście, zwłaszcza, że w Świeciu dawno już nie organizowano żadnej gali.
A jak oceniasz ogólnie potencjał całej dyscypliny? W Polsce dzięki galom KSW, coraz więcej osób interesuje się MMA.
MMA ma ogromny potencjał na świecie i cieszy się coraz większym zainteresowaniem, co pokazuje przede wszystkim sukces federacji UFC (amerykańska organizacja mieszanych sztuk walki - przyp. red). Myślę jednak, że przyszłość MMA będą kreować takie kraje, jak Dagestan i Czeczenia. Coraz więcej dobrej klasy zawodników, pochodzi właśnie z tamtych krajów, co nie jest przypadkiem, bo tamtejsi oligarchowie kładą ogromne pieniądze na rozwój MMA. Wkrótce głośno powinno się zrobić o federacji ACA – Absolute Championship Akhmat, która choć młoda na rynku, coraz bardziej rośnie w siłę.
Widać, że masz ogromną wiedzę na ten temat. A jaki jest Twój ulubiony zawodnik?
Najbardziej podoba mi się styl walki, jaki prezentuje Dagestańczyk Khabib Nurmagomedov. Fani UFC z pewnością wiedzą, o kogo chodzi.
sport@extraswiecie.pl
Stożek kontra Wójcik taka
Stożek kontra Wójcik taka walka by przyciągła dużo świeckich kibiców. Lipińskiemu też kogoś dajcie.
Gdzie konkretnie obywają się
Gdzie konkretnie obywają się treningi i kto może na nich się pojawić?
Pozer a nie trener nigdy nic
Pozer a nie trener nigdy nic w zyciu nie osiągnął
Szkoda, że w Świeciu nie ma
Szkoda, że w Świeciu nie ma sekcji sportów walki pełną gębą, dobrze zorganizowanej. Treningi o 8 rano to rzecz nieosiągalna dla ludzi pracujących na etacie.