Podczas niedzielnego patrolu na autostradzie A1 w kierunku Gdańska, funkcjonariusze zauważyli hondę, która jechała z nadmierną prędkością. Poza tym kierowca nie stosował się do obowiązku jazdy przy prawej krawędzi.
- Jego niebezpieczna jazda została zarejestrowana przez kamerę znajdująca się w pojeździe funkcjonariuszy. Policjanci nie pozwolili na to, aby mężczyzna zagrażał innym podróżnym i zatrzymali go do kontroli - wyjaśnia sierż. szt. Damian Ejankowski z Komendy Powiatowej Policji w Świeciu.
Kierowcą hondy okazał się 31-letni mieszkaniec powiatu słupskiego. Jechał z prędkością ponad 240km/h. Mężczyzna został ukarany dwoma mandatami i punktami karnymi.
REKLAMA
NSX
24 listopada 2020 16:13
Czepiają się, a un tylko za
Czepiają się, a un tylko za nisko leciał
XD:)
24 listopada 2020 16:19
Przed covidem wiał 🙂
Przed covidem wiał 🙂
Herflik
24 listopada 2020 18:32
Według mnie bardziej
Według mnie bardziej niebezpieczni od tych jadących powyżej 140 km/h są Ci którzy pomimo zbliżajacego się za nimi z wyższą prędkość o 40 – 50 km/h pojazdu, podejmują w ostatnim momencie decyzje o wjeździe na lewy pas i wyprzedzaniu ciężarówki.
Hej
25 listopada 2020 00:59
Skoro był przed tobą taki
Skoro był przed tobą taki kierowca to nie masz prawa go oceniać,przepis mówi to jasno,nie wolno wyprzedza pojazdu, który rozpoczął wyprzedzania. A po drugie to chyba widzisz również te ciężarówkę i z automatu powinieneś przypuszczać ,że kierowca osobowego będzie chciał ją wyprzedzić. Myślenie nie boli.
Asas
25 listopada 2020 19:04
Zgadzam się z Tobą. Nie
Zgadzam się z Tobą. Nie patrzą w lusterko tylko od razu skręcają pod koła.