Czwarty pożar w tym samym gospodarstwie. Podpalaczką była krewna?

Po raz czwarty w ciągu ponad dwóch miesięcy doszło do pożaru w tym samym gospodarstwie w Trylu (gmina Nowe). Tym razem jednak udało się ująć podpalacza.

dobre-x

REKLAMA

Prawdziwe fatum zawisło nad dwiema rodzinami mieszkającymi w tym samym gospodarstwie w Trylu koło Nowego. 1 września po raz czwarty doszło tam do pożaru. Strażacy dostali wezwanie kilka minut przez godz. 15.00. Na miejsce skierowano trzy zastępy z Nowego, Warlubia i Małego Komorska.

- Paliła się sterta drewna opałowego, które było składowane tuż koło budynku gospodarczego. Strażacy w porę zapobiegli rozprzestrzenieniu się ognia. Nadpaleniu uległa tylko ściana budynku - wyjaśnia mł. ogn. Michał Goliński z komendy powiatowej straży pożarnej w Świeciu.
REKLAMA

Straty oszacowaqno na 2 tys. zł. Przyczyną było podpalenie. Na miejsce przyjechała także policja. Nie bez powodu, bo już wczedsniej było wiadomo, że poprzednie pożary to również robota podpalacza.

Jak się nieoficjalnie dowiedzieliśmy, tym razem udało się złapać osobę, która podkładała ogień. Obydwie rodziny tam nie mieszkały po tym, jak częściowemu zniszczeniu w pierwszym pożarze uległ ich dom. Właściciel gospodarstwa miał jednak zamontować kamerę, która zarejestrowała, że podpalaczką jest... jego krewna. Do sprawy wrócimy w czwartek.
REKLAMA

Przypomnijmy. 22 czerwca ogień strawił poddasze i dach domu zamieszkałego przez dwie, spokrewnione rodziny. Na szczęście nikomu nic się nie stało, a budynek był ubezpieczony. Uratowany dobytek w postaci pralki, lodówki, kuchenki gazowej i mebli mieszkańcy przenieśli do stojącej obok drewnianej szopy. Straty oszacowano wstępnie na około 500 tys. zł.

Niestety, 10 lipca po południu strażacy odebrali zgłoszenie o kolejnym pożarze.
REKLAMA

Tym razem spłonęła szopa wraz z całym zmagazynowanym w niej dobytkiem. Zniszczone meble oraz sprzęt agd i rtv został wyceniony na 45 tys. zł. Również w tym przypadku było to podpalenie.

28 lipca wcześnie rano spłonął tunel foliowy, a wraz z nim reszta mebli ocalałych we wcześniejszych pożarach. Straty wyniosły około 30 tys. zł. I tym razem strażacy nie mieli wątpliwości, że stał za tym podpalacz.
REKLAMA

Udostępnij
8 komentarzy
najstarszy
najnowszy oceniany
Inline Feedbacks
View all comments

Nie bez przyczyny mówią ze z

Nie bez przyczyny mówią ze z rodziną tylko na zdjeciu

Zobaczymy czy tak te

Zobaczymy czy tak te podpalenia się skończą……..

Głos wsi Tryl mówi co innego o tych podpaleniach…….

Ujdzie to jak nierobom

Ujdzie to jak nierobom Nowskim 

Ja nie wiem kto podpalił

Ja nie wiem kto podpalił

Dożwocie dla podpalaczki i

Dożwocie dla podpalaczki i obowiazek naprawienia szkody nawet przez wnuki.

Wybrane dla Ciebie

Generic selectors
Exact matches only
Search in title
Search in content
Post Type Selectors