Zakład Ubezpieczeń Społecznych ma ustawowy obowiązek prowadzenia kontroli zwolnień lekarskich. Może również zmniejszyć lub unieważnić świadczenie chorobowe w przypadku wykrycia nieprawidłowości.
- Tylko w pierwszym półroczu 2023 r. w województwie kujawsko-pomorskim kwota obniżonych i cofniętych świadczeń chorobowych po kontroli zwolnień lekarskich przekroczyła 4,7 mln zł, a w skali kraju 85,8 mln zł - informuje Krystyna Michałek, regionalny rzecznik prasowy ZUS w województwie kujawsko-pomorskim.
ZUS prowadzi dwa rodzaje kontroli zwolnień. Pierwszy dotyczy ich wykorzystywania, drugi orzekania o czasowej niezdolności do pracy.
Przy kontroli prawidłowości wykorzystywania zwolnień lekarskich pracownicy ZUS sprawdzają, czy osoba korzystająca ze zwolnienia nie świadczy pracy lub
nie wykonuje innych czynności, które są niezgodne z zaleceniami lekarza i mogą utrudnić powrót do zdrowia.
Jeżeli tak jest, ZUS wstrzymuje wypłatę świadczenia, a jeżeli zostało już wypłacone, nakazuje jego zwrot.
- W przypadku sprawowania opieki, dodatkowo ustalamy czy w okresie orzeczonej niezdolności do pracy są, poza ubezpieczonym, inni członkowie rodziny mogący zapewnić opiekę dziecku lub choremu członkowi rodziny. Nie dotyczy to opieki nad chorym dzieckiem w wieku do 2 lat - wyjaśnia Krystyna Michałek.
W przypadku kontroli prawidłowości orzekania o czasowej niezdolności do pracy, lekarze orzecznicy ZUS weryfikują czy osoba na zwolnieniu lekarskim nadal jest chora i niezbędna jest kontynuacja zwolnienia, czy też należy zwolnienie skrócić.
Tylko w pierwszym półroczu tego roku dwa oddziały ZUS w województwie kujawsko-pomorskim przeprowadziły 15,5 tys. kontroli zwolnień lekarskich.
W ich wyniku wydano 728 decyzji wstrzymujących dalszą wypłatę zasiłków chorobowych. Kwota wstrzymanych z tego tytułu zasiłków wyniosła 617 tys. zł.
ZUS obniżył także wysokość świadczeń chorobowych 1,8 tys. osobom. Kwota ograniczonych wypłat przekroczyła 4,1 mln zł.
Wciąż wiele jest osób, które korzystają ze zwolnienia lekarskiego niezgodnie z jego celem, dorabiając w tym czasie u drugiego pracodawcy, remontując mieszkanie, prowadząc własny biznes, czy wyjeżdżając na wakacje.
- Wśród osób, które w ostatnim czasie musiały zwrócić zasiłek chorobowy był pan, który w trakcie zwolnienia wykonywał inną pracę w ramach prowadzonej działalności gospodarczej. Przyjmował zapisy i wykonywał zabiegi fizjoterapeutyczne - mówi rzecznik kujawsko-pomorskiego Zakładu Ubezpieczeń Społecznych.
Jeden z przyłapanych mężczyzn prowadził samochód za kolegę, który pracuje w firmie kurierskiej. Inny ubezpieczony w trakcie zwolnienia uczęszczał na kurs lotnictwa.
Kolejny ubezpieczony w trakcie pobierania zasiłku opiekuńczego nad chorym członkiem rodziny wykonywał prace w gospodarstwie rolnym rodziców.
Zasiłek chorobowy za cały okres zwolnienia lekarskiego straciła również kobieta, która wyjechała na wakacje za granicę.
Pomocnym narzędziem w ujawnianiu nieprawidłowości są elektroniczne zwolnienia lekarskie. Pozwalają one na bieżąco weryfikować wpływające e-ZLA oraz skuteczniej reagować na potencjalne nadużycia.
W tych działaniach wspierają ZUS osoby, które informują o niewłaściwym wykorzystaniu zwolnienia lekarskiego przez swoje koleżanki i kolegów z pracy lub przez sąsiadów.
Piotr P.
17 sierpnia 2023 10:55
Gonić oszustów i nygusów co naciągają państwo!!!!
Zusek
17 sierpnia 2023 12:22
Teraz ciepło to trzeba wziąć wolne aby wypocząć albo przy żniwach porobić.
Marek 63
17 sierpnia 2023 13:38
Ciekawi mnie na jakiej zasadzie ZUS to określa. Ludzie wykonują różne prace, biurowe, i fizyczne, choćby drogowcy, czy np. w Mondi praca na maszynach, przerzucane tony na produkcji. Jeden czy drugi doznaje urazu ręki, barku i nie może pracować, zwolnienie, może chodzić. Niby ma siedzieć w domu, ja wyjechałbym sobie na rehabilitacje, choćby do Kołobrzegu. A zwolnienia psychiatryczne tak teraz popularne. Coś mi się zdaje, że większość tych zwolnień głównie nie dotyczy ludzi zatrudnionych na umowę o pracę. Swoją drogą jak ludzie tak udają choroby, dlaczego tak dużo stosunkowo młodych umiera.Pewnie na udawanie.
System zawodzi
17 sierpnia 2023 13:52
Jak się chce to wiadomo do jakiego lekarza iść,żeby kasę ciągnąć i na jakie schorzenie, żeby ZUS nie podważył…np jak podważyć opinię psychiatry. I tak się kombinuje. Lepiej wydać nawet prywatnie dwie stówki żeby chorobowe leciało. To powszechne zjawisko, a na udawaniu depresji czy innych nerwic cierpią prawdziwie chorujący. Przeciez udajesz powiedzą Ci wtedy
Mieszkaniec
17 sierpnia 2023 17:55
Zmniejszyć biurokrację w ZUS to będą miliony oszczędności a tak na marginesie to na jakiej podstawie odwiedzają osoby na zwolnieniu w mieszkaniach .
Korpomen
17 sierpnia 2023 19:25
Dobrze gonić takich. A ile jest takich co chorzy a z różnych powodów nie idą na zwolnienie
gość
18 sierpnia 2023 12:05
Jeśli zmieniasz adres pobytu na chorobowym, to musisz podać lekarzowi i taki powinien być wpisany na zwolnieniu.
Rob
20 sierpnia 2023 11:44
Kary powinny być ale dla zdrowych korpopaniuś co robią w domu