REKLAMA
- Jest godz. 13.20, a punkt pobrań wymazów, który powinien być otwarty od godz. 12.00 nadal jest nieczynny - zalarmowała nas we wtorek Czytelniczka. - Pierwsi w kolejce byli już o godz. 10.00, bo chcieli to szybko załatwić. Nie było żadnej informacji o zmianie godzin pracy. Nie otrzymaliśmy też wyjaśnień w administracji Nowego Szpitala. Przecież nie można tak traktować ludzi! - oburza się.
Nie był to jedyny sygnał od zirytowanych mieszkańców, jaki otrzymała redakcja Extra Świecie.
REKLAMA
Punkt pobrań wymazów na obecność koronawirusa znajduje się na tyłach Nowego Szpitala. Badanie jest płatne. Większość przyjeżdża autem. Zwykle w kolejce oczekuje kilka osób. Dziś o godz. 13.20 było ich ponad 30. Jeśli faktycznie pierwsi pojawili się już około godz. 10.00, to można zrozumieć ich zniecierpliwienie.
Skąd takie opóźnienia w pracy punktu? Dlaczego był nieczynny?
Zapytaliśmy o to Nowy Szpital. Nie otrzymaliśmy jednoznacznej odpowiedzi. W przesłanej informacji między wierszami można wyczytać, że ma to związek z problemami kadrowymi, które obecnie dotykają niemal wszystkie szpitale w kraju.
REKLAMA
- Obecnie punkt pobrań przy szpitalu jest jedynym w powiecie świeckim - tłumaczy Marta Pióro, rzecznik prasowy Grupy Nowy Szpital. - Dotychczasowa obsługa była wystarczająca. Od wczoraj bardzo wzrosła liczba pacjentów. W związku z tym pilnie zwiększamy obsadę punktu pobrań i zmienimy organizację pracy, żeby zmniejszyć kolejki. Trwają również prace nad uruchomieniem dodatkowych punktów w powiecie - zapewnia Marta Pióro.