Ranking Gmina Dobra do Życia przygotował Serwis Samorządowy Polskiej Agencji Prasowej.
Zestawienie powstało we współpracy z prof. dr. hab. Przemysławem Śleszyńskim z Instytutu Geografii i Przestrzennego Zagospodarowania Polskiej Akademii Nauk.
Ranking opracowano na podstawie 63 wskaźników pokazujących jakość życia we wszystkich gminach w Polsce.
Pod uwagę wzięto m.in. poziom edukacji, liczbę żłobków i przedszkoli, wydatki na inwestycje oraz jakość dróg, sieci wodociągów i kanalizacji.
Analizowano także dostępność zieleni, walory estetyczne krajobrazu, zanieczyszczenie środowiska, a nawet zasoby bibliotek.
Jak wypadły w rankingu gminy z powiatu świeckiego w zestawieniu obejmującym 2477 gmin w całej Polsce?
Najlepiej oceniono jakość życia w gminie Osie (12 miejsce w województwie kujawsko-pomorskim i 134 w kraju).
Na drugim miejscu spośród gmin powiatu świeckiego znalazły się Świecie (20 lokata w województwie i 398 w kraju), a na trzecim Jeżewo (30 miejsce w województwie i 771 w kraju).
Na czwartej pozycji jest gmina Świekatowo (39 miejsce w województwie i 898 w kraju), a na piątej Pruszcz (odpowiednio 45 i 1046 miejsce).
Świecie jako jedyne małe miasto z siedzibą powiatu w województwie kujawsko-pomorskim znalazło się wśród 50 najlepszych miejsc do życia w kraju. Zajęło w tym zestawieniu 47 lokatę.
- To oczywiste, że cieszę się z wyników rankingu - mówi Michał Grabski, wójt gminy Osie. - Po pierwsze dlatego, że pod uwagę brano naprawdę wiele parametrów, a po drugie, że nie było to jedno z tych płatnych zestawień. Można zatem uznać, że ocena, jaką nam wystawiono, jest w pełni obiektywna.
Jak dodaje wójt, na takie efekty pracuje się latami. Nie sposób osiągnąć takich wskaźników w rok, ani w dwa.
- Słowa uznania należą się przede wszystkim mieszkańcom i przedsiębiorcom działającym na terenie naszej gminy - podkreśla Michał Grabski. - To w głównej mierze ich sukces. My, jako urząd, trochę im tylko pomagamy.
Co trzeba zrobić w gminie Osie, aby jakość życia mieszkańców była jeszcze lepsza?
- Jest wiele obszarów, gdzie są spore oczekiwania społeczne. Jednym z nich jest utrzymanie dróg. Nie sposób nie wspomnieć też o służbie zdrowia i oświacie. Jesteśmy świadomi tego, gdzie jeszcze można coś poprawić. Potrzeba jednak na to czasu i pieniędzy - zaznacza Michał Grabski.